piątek, 30 listopada 2012

Budyń z bananami

Niezwykłe połączenie zwykłego, słodkiego budyniu z bananami. Idealnie komponuje się on z chrupiącym karmelem i słonymi orzeszkami, które przełamują słodycz budyniu. Bardzo fajny i szybki deser. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" z numeru 4/12.





1 l mleka
2 opakowania budyniu waniliowego
1/2 filiżanki*  i 4 łyżki drobnego cukru
2 banany
1 filiżanka solonych orzeszków ziemnych

Mleko wlać do garnka, wymieszać z budyniem w proszku i 4 łyżkami cukru. Na małym ogniu doprowadzić do wrzenia. Gotować, stale mieszając, aż budyń zgęstnieje. Rozlać do pucharków i chłodzić 30 minut (u mnie to trwało tyle co przygotowanie karmelu). Karmel: na patelnię wsypać resztę cukru. Cukier tak długo podgrzewać, aż nabierze złotego koloru. Zdjąć z ognia. Banany obrać, pokroić w plastry, rozłożyć na każdej porcji budyniu. Deser posypać posiekanymi orzechami ziemnymi i polać karmelem.


* filiżanka o pojemności 200 ml

środa, 28 listopada 2012

Liebster Blog Award

Dziękuję bardzo za nominacje do Liebster Blog Award Państwu Ka.



"Nominacja jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."


Odpowiedzi napytania Państwa Ka:

  1. Którą porę roku wolisz: zimę czy lato?

  • Piękną białą zimę,
       2. Z jaką potrawą kojarzy Ci się dzieciństwo?

  • Gołąbki.
       3. Co byś wybrała/wybrał: cebulę czy czosnek?

  • Cebula
       4. Ukochane miejsce gdzie się relaksujesz?
  • Kuchnia.
       5. Co jutro ugotujesz na obiad?

  • Pałki kurczaka z ziemniakami.
        6. Bez jakiej przyprawy nie wyobrażasz sobie swoich potraw?

  • Bazylia.
        7. Wygrywasz w konkursie wycieczkę kulinarną . Jaki zakątek świata byś chciała/chciał odwiedzić?

  • Meksyk.
        8. Co pijesz na śniadania: herbatę, kawę, sok czy coś innego?

  • Kawa inka.
         9. Jaka jest twoja ulubiona książka kucharska?

  • ,,Czekolada"  Jacqueline Bellefontaine
        10. Bez czego w kuchni nie możesz się obejść? 

  • Chili
        11. Twoje wymarzone Święta Bożego Narodzenia ?

  • Spędzone w gronie najbliższych z mnóstwem pysznych potraw  na stole.
Oto moje nominacje:

A teraz czas na moje pytania:


  1. Ulubiony deser?
  2. Najgorsza kulinarna wpadka?
  3. Co jadacie na śniadanie?
  4. Ulubiony program kulinarny?
  5. Ulubiona książka kucharska?
  6. Przyprawa bez której nie mogłabyś się obejść?
  7. Popisowe ciasto, które wszystkim smakuje?
  8. Wino słodkie czy wytrawne?
  9. Kuchnię jakiego kraju lubisz najbardziej?
  10. Czego nigdy nie zjesz?
  11. Ulubiona kawa?

sobota, 24 listopada 2012

Piersi kurczaka w sosie z dynią i pieczarkami

Najlepsze danie z dynią jakie do tej pory jadłam. Wprost urzeka smakiem i aromatem, a kurczak rozpływa się w ustach. Zaletą jest to, że to danie jednogarnkowe więc nie trzeba brudzić zbyt wielu naczyń z czego się bardzo cieszę bo nie znoszę zmywać. Danie jest rewelacyjne i będę go powtarzała w sezonie dyniowym a przepis z tej strony.



2 duże pojedyncze piersi kurczaka 
sól
świeżo zmielony pieprz
1 łyżka lisków świeżego tymianku lub 1/2 łyżeczki suszonego
około 450 g samego miąższu, użyłam dyni green delicious
300 g pieczarek
1 nieduża cebula
3 łyżki mąki
2 i 1/2 łyżki masła
1 łyżka oliwy
125 ml śmietanki kremowej 30%
600 ml bulionu 
1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Piersi oczyścić z błonek i kostek. Rozdzielić na dwie pojedyncze piersi. Każdą przekroić na 2 części, grubszą i cieńszą. Grubszą część przekroić w poprzek na 2 cieńsze filety. Oprószyć je solą, świeżo zmielonym pieprzem, dodać tymianek i 1 łyżkę oliwy. Dokładnie wymieszać. Następnie dodać 2 łyżki mąki i dokładnie obtoczyć w niej filety, odstawić. Dynię pokroić na kilka mniejszych kawałków. Obkroić ze skóry, wyjąć pestki. Miąższ pokroić w kostkę. Pieczarki pokroić na kawałki. Cebulę pokroić w kosteczkę. Rozgrzać szeroki, większy garnek. Roztopić 1 łyżkę masła, włożyć piersi kurczaka i smażyć na większym ogniu przez około 2 minuty bez mieszania aż od spodu lekko się zrumienią. Przełożyć na drugą stronę i smażyć przez około 2 minuty do lekkiego zrumienienia. Wyjąć na talerz. Do tego samego garnka wlać 1 łyżkę oliwy i wrzucić pieczarki oraz cebulę. Smażyć na większym ogniu przez około 1 - 2 minuty, aż będą zrumienione, odłożyć na talerz. Do garnka włożyć dynię, 1/2 łyżkę masła, posolić i podsmażać przez około 2 - 3 minuty.  Na dyni położyć piersi kurczaka i podgrzewać razem przez 1 - 2 minuty, uważając aby dynia się nie przypaliła. Wlać gorący bulion i całość zagotować. Piersi kurczaka nie muszą być całkowicie zanurzone w sosie, tylko do połowy, nie mieszać energicznie. Przykryć i gotować na umiarkowanym ogniu (danie ma delikatnie bulgotać) przez około 3 minuty aż dynia będzie miękka(troszkę za długo gotowałam i dynia ni się rozpadła co oczywiście nie zmniejszyło walorów smakowych). Do miseczki wlać kilka łyżek sosu z garnka, dodać 3 łyżki śmietanki i wymieszać. Dodać resztę kremówki i wymieszać. Śmietankę wlać do garnka z kurczakiem, dodać natkę pietruszki i delikatnie przemieszać lub przechylać garnkiem aby sos równomiernie się rozprowadzał. Dodać odłożone pieczarki i gotować bez przykrycia przez około 1 minutę, aż sos nieco zgęstnieje.

piątek, 16 listopada 2012

Orzeszki

Pamiętam, że orzeszki pojawiały się na większości ważniejszych uroczystości. W końcu upolowałam patelnię do orzeszków i mogę trochę poszaleć. Tutaj są z nadzieniem kajmakowym bo masa którą wcześniej robiłam była dobra ale orzeszki nie mogły postać zbyt długo na stole bo masa się rozpływała. Orzeszki są pyszne i gdy się już zje jednego to nie można przestać.




Ciasto:
0,5 kg mąki
0,5 szklanki śmietany
3/4 margaryny
2 żółtka
1/2 łyżki sody
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki octu

Wszystko razem zagnieść i formować małe kulki. Piec 2-3 minuty z obu stron.


Masa:
mleko skondensowane słodzone gotowane
masło

Masło zmiksować i dodawać po łyżce mleko skondensowane. Nadziewać połówki orzeszków masą.

wtorek, 13 listopada 2012

Piersi z kurczaka w pikantnym cieście

Całkiem inny smak piersi niż te w tradycyjnej bułce tartej. Naprawdę fajne, pikantne ciasto od czasu do czasu pozwoli nam zróżnicować nasz zwykły kotlecik z piersi. Przepis z tego bloga.



2 piersi z kurczaka
40 g mąki
1 jajko
odrobina mleka 
chilli
słodka papryka
sól
pieprz


Piersi z kurczaka myjemy pod wodą, osuszamy. Resztę składników mieszamy ze sobą, jeśli masa jest zbyt gęsta dodajemy mleka. Jednak musi trzymać się mięsa. Zanurzamy w niej piersi, odstawiamy do lodówki na 30 minut. Po ty czasie smażymy na odrobinie rozgrzanego oleju na złoty kolor z obu stron.

środa, 7 listopada 2012

Pizzerinki z sosem ziołowym

Pora nadrobić zaległości uff. Nie mam czasu na nic teraz przechodzę trudny okres ale mam nadzieję pojawiać się tutaj częściej. Choć przyszłość nie wróży za dużo wolnego czasu: małe dziecko, rehabilitacja i na dodatek powrót do pracy. Mam nadzieję dać radę. A teraz o pizzerinkach. Te malutkie pizzerinki są naprawdę wspaniałe. Ciasto jest bardzo fajne, idealnie się z nim pracuje, sos jest po prostu boski a dodatki możemy zmieniać według własnego uznania. Robiłam je już dwa razy i to jeszcze nie koniec. Chyba się od nich uzależniam. Przepis z tego bloga.



Ciasto:
600g mąki
300ml letniej wody
50g drożdży
2 łyżki oliwy
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
łyżeczka masła


Sos:
6 dojrzałych pomidorów obranych ze skórki
2 ząbki czosnku 
2-3 łyżki oliwy z oliwek
po 1 łyżce następujących przypraw: tymianek, majeranek, oregano, bazylia, rozmaryn, pieprz
1/2 szklanki wody
łyżeczka musztardy
łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli

Dodatki:
ser edamski drobno starty
polędwica sopocka
ananas
obrane i pokrojone pieczarki

Do miski wsypujemy mąkę. Robimy w niej dołek i wrzucamy pokruszone drożdże. Posypujemy je cukrem i zalewamy dwiema łyżkami ciepłej wody. Odstawiamy na około 30 minut, przykrywając ściereczką. Po tym czasie dodajemy sól, ciepłą wodę, oliwę  i łyżeczkę masła i wyrabiamy ciasto, aż stanie się elastyczne. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na kolejne 30- 45 minut. Rozgrzewamy piekarnik na 250 st. C. W tym czasie przygotowujemy sos - Wyparzone pomidory obieramy ze skórki i kroimy na małe kawałki. Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę. Gdy będzie już bardzo gorąca, dodajemy pomidory i smażymy, a właściwie gotujemy. Gdy trochę się podgotują, dodajemy czosnek i wszystkie zioła. Znów trochę podsmażamy i dodajemy wodę, cukier i musztardę - dusimy, co jakiś czas mieszając, aż woda odparuje. Po około 5 minutach smakujemy i doprawiamy jeżeli jest taka potrzeba. Ciasto ugniatamy raz jeszcze i dzielimy na 4-5 cm kwadraciki. Lekko rozwałkowujemy każdy kawałek. Placki układamy na blaszce do pizzy albo po prostu na blaszce z piekarnika pokrytej papierem do pieczenia. Smarujemy sosem, posypujemy startym serem i nakładamy dodatki, na koniec posypując jeszcze raz serem. Wkładamy do piekarnika na sam spód.  Pieczemy około 5 minut.

środa, 24 października 2012

Gulasz z kluseczkami

Zaczęły się jesienne chłody a nic tak nie rozgrzeje jak talerz gorącego gulaszu. Idealny z papryką, ziołami i na dodatek są w nim pyszne kluseczki. Przepis z książki Jolanty Muras ,,Gulasze i potrawki''.





1/2 kg mięsa wieprzowego od szynki
2 cebule
2 czerwone papryki
1 mały koncentrat pomidorowy
majeranek
bazylia
papryka mielona
sól
pieprz
olej do smażenia

Kluseczki:
3 łyżki mąki pszennej
1 jajko
sól


Mięso myjemy, osuszamy, kroimy w kostkę i zrumieniamy na tłuszczu. Przekładamy do rondla, dodajemy pokrojoną w talarki i zeszkloną na tłuszczu cebulkę, oprószamy solą i pieprzem. Podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem na niewielkim ogniu, aż mięso będzie miękkie. W czasie duszenia uzupełniamy odparowaną wodę, mieszamy od czasu do czasu. Paprykę pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w paseczki. Gdy mięso zaczyna mięknąć dodajemy paprykę, doprawiamy ziołami i dusimy jeszcze 15-20 minut. Koncentrat pomidorowy rozrabiamy niewielką ilością wody, wlewamy do gulaszu. Na kilka minut przed końcem duszenia przygotowujemy kluseczki: jajko mieszamy z mąką i szczyptą soli, łyżeczką nakładamy ciasto na gotujący się gulasz.

czwartek, 18 października 2012

Gofry

Przepis na te gofry jest w naszej rodzinie od lat 80-ych. Gofry są pyszne, chrupiące od razu po upieczeniu, nie mogą za długo leżeć bo robią się miękkie. Ale po to się robi gofry aby je od razu zjeść. Polecam bardzo te gofry są znakomite ale sami spróbujcie.





0,5 kg mąki
4 jajka
6 łyżeczek cukru pudru
3 szklanki mleka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Mąkę i pozostałe składniki dobrze wyrobić końcówkami miksera. Im dłużej się to robi tym ciasto jest pulchniejsze. Smarować rozgrzaną formę pędzelkiem maczanym w oleju, nalewać ciasto i upiec.

środa, 17 października 2012

Makaron z parówkami w sosie

Bardzo łatwe ale pyszne i syte danie, które może nam troszeczkę urozmaicić kolację. Jedną z zalet jest to, że można je bardzo szybko przygotować a potem spokojnie cieszyć się jego smakiem. Przepis z   tego bloga.




25 dag krótkiego makaronu
1 średnia cebula
około 50 dag parówek
2 puszki pomidorów bez skórki
30 dag mrożonego groszku
2 łyżki masła lub margaryny
3 dag mąki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
3-4 łyżeczki rosołu warzywnego w proszku
1/2 pęczka natki pietruszki
sól,pieprz


Makaron gotujemy al`dente. Odsączamy na sitku. Cebulą kroimy w drobną kostkę, wrzucamy do rondla na mocno rozgrzane masło, podsmażamy aż stanie się szklista. Wsypujemy mąkę i zasmażamy na złoty kolor. Dokładamy koncentrat, pomidory z puszki, podlewamy 3 szklankami wody. Dosypujemy rosół lub kruszymy kostkę rosołową. Dokładnie mieszamy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 20 minut od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodajemy makaron i pocięte w grubsze plastry parówki. Chwilę podgrzewamy. Doprawiamy solą, pieprzem i posypujemy natką pietruszki.

środa, 10 października 2012

Dżem dyniowo - jabłkowy

Gdy natrafiłam na ten przepis i ujrzałam jego piękny, złoty kolor od razu się w nim zakochałam. A gdy w mojej kuchni zaczął się unosić zapach goździków i cynamonu to wiedziałam, że będzie pyszny. I tak właśnie się stało, dżem okazał się rewelacyjny i na pewno będę go robić co rok.







ok 1 kg miąższu dyni
ok 1 kg jabłek odm. Antonówka
2 szklanki cukru
2 cytryny
1 łyżka goździków (ok 15 sztuk)
1 łyżeczka mielonego cynamonu
ok 1/2 szklanki filtrowanej wody

Dynię (sam miąższ bez pestek i skóry) kroimy w kostkę, wkładamy do garnka, dodajemy goździki, cukier i pół szklanki wody-dusimy pod pokrywką na wolnym ogniu, tak długo aż dynia się rozpadnie. Cytryny dokładnie szorujemy, następnie polewamy wrzątkiem i ścieramy skórkę, a sok wyciskamy. Kiedy dynia zmięknie, dodajemy jabłka obrane, pozbawione gniazd nasiennych i pokrojone w kostkę oraz sok i skórkę z cytryny. Smażymy bez pokrywki, często mieszając. Po ok 30 minutach dżem powinien zgęstnieć. Za pomocą widelca wyciągamy goździki, dodajemy cynamon. Gorący dżem nakładamy do wyparzonych i suchych słoików,zakręcamy wyparzonymi nakrętkami, odwracamy do góry dnem, i nakrywamy ściereczką by powoli stygły.

środa, 3 października 2012

Szarlotka z budyniem

Pyszne, soczyste jesienne jabłka najlepiej wykorzystać do pysznej szarlotki. Chociaż na surowo do schrupania też są bardzo dobre. Ta szarlotka to idealne połączenie kruchego ciasta, jabłek i budyniu. Przepis z książki ,,Serniki i szarlotki" Aleksandry Chomicz i Aliny Stradeckiej.





Ciasto:
500 g mąki
250 g masła lub margaryny
1 szklanka cukru
2 jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

Nadzienie:
1 kg jabłek
sok z cytryny
2 budynie śmietankowe lub waniliowe
3 szklanki mleka
3 łyżki cukru

Mąkę przesiać z proszkiem i solą. Dodać cukier i tłuszcz pokrojony na cienkie płatki. Wbić jajka i wyrobić ciasto. Najpierw zarabiać je nożem, a potem czubkami palców. Zawinąć w folię i schować do lodówki na minimum godzinę. Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, skropić sokiem z cytryny. Zagotować 2 i 1/2 szklanki mleka z cukrem. Proszek budyniowy rozmieszać w pozostałym zimnym mleku i wlać do wrzącego mleka. Wymieszać. Ciasto wyjąć z lodówki, podzielić na pół. Połowę rozwałkować, przenieść na wałku i wylepić dno natłuszczonej formy, kształtując wzdłuż brzegów rancik wysokości 3 cm. Na ciasto wyłożyć jabłka, na nie gorący budyń. Przykryć cienko rozwałkowanym ciastem. Nakłuć w kilkunastu miejscach widelcem. Wstawić szarlotkę do nagrzanego do 200 st. C piekarnika. Gdy powierzchnia będzie rumiana, a boki ciasta będą odstawać od brzegów formy, wyłączyć ogrzewanie. Po 5 minutach wystawić formę i ostudzić szarlotkę.

wtorek, 18 września 2012

Jabłecznik z kruszonką

Trwa sezon jabłkowy, więc nie może zabraknąć jabłecznika. Jest on idealny, taki tradycyjny na drożdżowym spodzie i z przepyszną kruszonką, nie można się mu oprzeć. Nieodparta pokusa ciągnąca mnie do niego pozwoliła mi zjeść nieprzyzwoicie  o zgrozo dużo kawałków. Przepis ze starego numeru ,,Soli i Pieprzu".




Ciasto drożdżowe:
500 g mąki
20 g drożdży
250 ml mleka
100 g masła
80 g cukru
sól
2 jajka

Owoce:
1,5 kg jabłek
sok z jednej cytryny
3 łyżki bułki tartej
cukier

Kruszonka:
125 g masła
200 g mąki
125 g cukru




Do mąki dodać drożdże rozpuszczone w mleku, miękkie masło, cukier, szczyptę soli i jajka. Zagnieść ciasto, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 50 minut. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w cząstki, skropić sokiem z cytryny. Piekarnik rozgrzać do 180 st. C. Ciasto rozwałkować, przełożyć na blachę przykrytą pergaminem. Posypać bułką tartą, rozłożyć cząstki jabłek, posypać 2 łyżkami cukru. Kruszonka: masło roztopić. Mąkę wymieszać z cukrem, dodać masło i wyrabiać, aż powstaną grudki. Kruszonką równomiernie posypać jabłka. Ciasto piec w rozgrzanym piekarniku 35 - 40 minut.





piątek, 14 września 2012

Żeberka w sosie śmietanowym

Żeberka to jest coś co kusi mnie od czasu do czasu. Tym razem skusiły mnie żeberka z dodatkiem... kakao właśnie. Cóż za dziwne połączenie żeby do mięsa dodać kakao, do ciasta to rozumiem ale żeby do żeberek. A jednak smakowały wyśmienicie i na pewno będę je robić co jakiś czas, chociaż rzadko robię to samo danie chyba, że bardzo posmakuje mojemu mężowi to dla Niego robię. Przepis znalazłam na opakowaniu przypraw ,,Kamis".



1 kg żeberek
1 łyżeczka kakao
1 łyżka mąki
1 szklanka ciepłej wody
2 łyżki miodu
2 łyżki śmietany 30%
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki ostrej papryki
1/2 łyżeczki kminku mielonego
1/2 łyżeczki oregano


Rozgrzać piekarnik do 200 st. C i piec żeberka przez 25 minut. Wymieszać: kakao, mąkę, wodę, miód, sól i przyprawy. Powstałym sosem polać żeberka. Piec przez dalsze 30 minut. Po upieczeniu ułożyć na półmisku a pozostały na blasze sos zlać do garnka. Do sosu dodać śmietanę, zagotować i polać nim żeberka.

piątek, 7 września 2012

Curry z cukinią

Nie narzekam na nadmiar cukinii, który pojawił się u mnie w domu próbuję ją jakoś wykorzystać. Tym razem jest to curry przyprawione kurkumą, kolendrą, imbirem, kminem i nutką kokosa, po prostu boskie i bardzo szybkie. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" z numeru 9/2011.





1 cukinia
1 czerwona papryka
1 czerwona papryka chili
3 cebule
2 ząbki czosnku
600 g filetów z kurczaka
250 g ryżu
sól
pieprz
3 łyżki oleju
1 łyżeczka kurkumy
mielona kolendra
imbir
kmin rzymski
350 ml bulionu drobiowego
200 g mleka kokosowego

Cukinię umyć, osuszyć i pokroić w ćwierćplasterki. Papryki umyć, osuszyć, przekroić i usunąć gniazda nasienne. Miąższ pokroić w cienkie paski. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Czosnek obrać i drobno posiekać. Filety z kurczaka umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem i pokroić w cienkie paski. Ryż ugotować na sypko. W garnku rozgrzać olej i zeszklić cebulę z czosnkiem. Włożyć cukinię i papryki. Mieszając, smażyć ok. 5 minut. Dodać mięso i smażyć ok. 3 minuty. Doprawić solą, pieprzem, kurkumą, kolendrą, imbirem i kminem. Wlać bulion i mleko kokosowe, wymieszać. Doprowadzić do wrzenia i gotować ok. 15 minut na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Do potrawki dodać ryż. Ewentualnie doprawić solą i pieprzem.

czwartek, 6 września 2012

Sałatka z czerwoną fasolą

Od czasu do czasu nachodzi mnie ochota na jakąś sytą sałatkę. Tym razem padło na tą z czerwoną fasolą i koniecznie z majonezem. Nie podaję dokładnych ilości bo zawszę robię na oko, można dodać więcej sera lub fasoli, jak kto lubi.


jajka
jabłko
por
czerwona fasola z puszki
ser żółty
majonez
sól
pieprz


Jajka ugotować na twardo, obrać ze skorupek i pokroić w kostkę. Jabłko obrać, usunąć gniazdo nasienne i również pokroić w kostkę. Por umyć, oczyścić i pokroić w cienkie krążki. Czerwoną fasolę opłukać i osączyć. Ser żółty pokroić w kostkę. Wszystkie składniki wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem oraz dodać majonez.

niedziela, 2 września 2012

Pieczeń drobiowo - wieprzowa

Ta pieczeń to coś a la pieczeń rzymska w bardziej bogatej wersji. Idealna na obiad, to zawsze coś innego niż zwykły kotlet. Naprawdę pyszne, od razu zrobiłam z potrójnej porcji a i tak pieczeń znikła w błyskawicznym tępie. Dodatki można dowolnie modyfikować ja dodałam ser feta. Przepis z tego bloga. 




100 g kurczaka
100 g polędwicy
2 kromki chleba
1 ziemniak
1/2 czerwonej papryki
mała cebula
1 jajko
żółty ser
85 g sera feta
pęczek zielonej cebulki
musztarda
miód
sól
pieprz


Mięso myjemy i blendujemy (zmieliłam w maszynce do mielenia mięsa).Chleb również blendujemy, drobno pokrojoną cebulę smażymy, ziemniaka i ser trzemy, paprykę kroimy w kostkę. Wszystkie składniki łączymy i doprawiamy ulubionymi ziołami pasującymi do mięsa, na końcu dodajemy dymkę. Całość przekładamy do naczynia do pieczenia ( u mnie forma keksowa). Piec w  190 st. C przez 1,5h. Pod koniec mięso polewamy mieszanką z miodu i musztardy. 


wtorek, 28 sierpnia 2012

Spaghetti carbonara z cukinią

Jeśli ktoś lubi cukinię to polecam to oto proste spaghetti. Bardzo szybko można odmienić zwykłą carbonare dodając cukinie, połączenie jest naprawdę rewelacyjne. Warto spróbować, a jak się już to zrobi to można już tylko jeść... Pycha. Przepis z tego bloga.




1 mała cukinia
4 plasterki wędzonego boczku
1 jajko
2 łyżki utartego parmezanu
sól, pieprz
bazylia
oliwa
makaron

Makaron ugotować w osolonej wodzie. Cukinię umyć, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Boczek pokroić w drobną kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę, przesmażyć na niej boczek, dodać cukinię. Dodać sól, pieprz i smażyć, aż cukinia będzie miękka. Jajko roztrzepać, dodać parmezan. Ugotowany makaron wymieszać z boczkiem i cukinią. Kiedy makaron nieco przestygnie dodać jajko wymieszane z parmezanem.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Ciasto ,,Pysio"

Ciasta przekładane to jedne z moich ulubionych, chociaż i tak kocham wszystko co słodkie. To ciasto naprawdę przypadło nam do gustu, nie za słodkie i na dodatek z delicjami. Jeżeli ktoś nie lubi śnieżki może ją spokojnie zastąpić śmietaną 30 lub 36%. Przepis z .





Biszkopt:
6 jajek
3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru kryształu
1 łyżka proszku do pieczenia
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
1 cukier waniliowy
1 łyżka oleju

Masa 1:
0,5 litra soku pysio zielonego
0,5 litra soku pysio pomarańczowego "marchew-banan-jabłko"
2 duże budynie waniliowe
4 łyżki cukru
2 łyżki masła

Masa 2:
200 ml zimnego mleka
1 śnieżka
1 galaretka czerwona.

Dodatkowo:
2 paczki delicji
2 lub 3 galaretki czerwone


Biszkopt: białka ubić na sztywno z odrobiną soli. Do ubitych stopniowo dodać żółtka, cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając.Dodać olej. Na koniec przesiać mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia, delikatnie wymieszać. Przelać do blaszki i upiec na złoty kolor.
Masa1: z pół litra soku pysio zielonego odlać szklankę soku i rozmieszać w niej 1 budyń waniliowy, resztę soku zagotować z 2 łyżkami cukru i łyżką masła. Do gotującego soku wlać rozmieszany budyń zagotować. Jeszcze ciepły wylać na biszkopt i równomiernie rozsmarować.Tak samo postąpić z
drugą połową soku pomarańczowego.W jeszcze ciepłą masę
wbijamy delicje i czekamy aż ciasto ostygnie.
Masa 2: ubić śnieżkę w 200 ml zimnego mleka,dodać tężejącą galaretkę rozrobioną w pół szklanki wody.Wylać na delicje i równomiernie rozprowadzić. Na wierzch wylać galaretkę z 2 lub 3 galaretek (u mnie 1 galaretka bo miałam za niską blachę).

wtorek, 31 lipca 2012

Spaghetti z szynką

I znowu zapiekanka i znowu makaron. Gdy nie mamy czasu idealnie sprawdzi się na kolację a nawet na obiad. Przepis z mojego gotowania.






40 dag spaghetti
2 pomidory
25 dag wędzonej szynki
2 ząbki czosnku
2 jajka
sól
szklanka śmietany
10 dag ostrego, żółtego sera
pieprz 
gałka muszkatołowa

Spaghetti ugotować w osolonym wrzątku. Odcedzić. Jajka roztrzepać ze śmietaną. Dodać posiekany czosnek, oprószyć gałką, solą i pieprzem, wymieszać. Połowę makaronu włożyć do naczynia żaroodpornego, przykryć plastrami szynki. Polać połową śmietanowego sosu, włożyć resztę spaghetti i polać pozostałym sosem. Na wierzchu ułożyć plasterki pomidorów, posypać serem. Piec 10 minut w 200 st, C.




niedziela, 29 lipca 2012

Gofry cynamonowe

Gdy zobaczyłam te gofry na tym blogu dostałam ślinotoku. Ale trochę czasu upłynęło do momentu kiedy je zrobiłam. Gofry jadłam zawsze tylko z przepisu mamy na proszku do pieczenia (kiedyś go podam) ale drożdżowych nigdy nie robiłam. I powiem szczerze, że będę je co jakiś czas powtarzać.










500 g mąki tortowej
250 ml pełnotłustego mleka
1 jajko
10 g soli
25 g drobnego cukru
50 g świeżych drożdży
200 g masła
200 g cukru w perełkach
25 g cynamonu


Podgrzewamy lekko mleko. Rozpuszczamy w nim drożdże. Powoli miksujemy mąkę z mlekiem, jajkiem i drobnym cukrem. (Jeśli mikser się nie wyrabia, posługujemy się łyżką). Kiedy ciasto jest jednolite dodajemy miękkie masło i sól i miksujemy dalej na wyższych obrotach. Kiedy ciasto odchodzi od końcówek miksera dodajemy cynamon miksując powoli. Odstawiamy mikser. Dodajemy cukier w perełkach mieszając delikatnie i tylko do połączenia składników. Odważamy 50 g kawałki . Uzyskamy w ten sposób 12-15 małych gofrów. Układamy je obok siebie, zachowując odległości, na stolnicy. Przykrywamy ściereczką. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 30 minut(moje ciasto było dość rzadkie, więc wyrośnięte ciasto nakładałam łyżką od razu do gofrownicy). Pieczemy w gofrownicy wysmarowanej masłem.

sobota, 28 lipca 2012

Cukinia faszerowana mięsem i ryżem

Cukinia jest jednym z tych warzyw, które chyba nigdy mi się nie znudzi. Nieważne  czy pieczona, duszona, smażona czy grillowana  w każdym wydaniu smakuje wyśmienicie. Tym razem postanowiłam ją nafaszerować i to był mój debiut bo nigdy jeszcze nie jadłam faszerowanej cukinii. Wyszło naprawdę pysznie, a do tego sosik - pycha. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" z numeru 9/2011.







4 cukinie
400 g pomidorów
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
400 g mielonego mięsa
125 g ugotowanego ryżu
1 łyżka posiekanych listków tymianku
sól
pieprz
60 g startego żółtego sera
400 ml bulionu
4 łyżki kwaśnej śmietany 30 %


Cukinię umyć, osuszyć i przekroić wzdłuż na pół. Miąższ wydrążyć, zostawiając około 1 cm boki, a następnie pokroić w małe kawałki. Pomidory umyć, osuszyć, pokroić w ćwiartki i usunąć gniazda nasienne. Miąższ pokroić w kostkę. Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Dusić około 5 minut na rozgrzanej oliwie. Dodać mielone mięso i smażyć, od czasu do czasu mieszając. Włożyć miąższ cukinii, pomidory i ryż. Dokładnie wymieszać. Dusić kilka minut. Zdjąć z ognia. Wsypać tymianek, doprawić solą i pieprzem. Cukinię napełnić farszem i oprószyć serem. Następnie włożyć do posmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego. Wlać bulion i zapiekać 30 -35 minut. Cukinię przełożyć z naczynia na blachę i włożyć do ciepłego piekarnika. Do wywaru z pieczenia dodać śmietanę, dokładnie wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Sos doprawić solą i pieprzem.







czwartek, 26 lipca 2012

Babeczki z jagodami i sosem holenderskim

Jagody, jagody i jeszcze raz jagody. Tym razem skusiły mnie babeczki jagodowe z pysznym sosem holenderskim - idealne połączenie, zjadłam ich, aż za dużo. Od razu zrobiłam z podwójnej porcji wiedząc, że na jednej się nie skończy a i tak było za mało. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" numer 3/2012.






2 jajka
sól
80 g drobnego cukru
50 g mąki ziemniaczanej
50 g mąki pszennej
4 łyżki jagód (u mnie więcej, sypałam na oko)

Sos:
100 g masła
2 żółtka
1 i 1/2 płynnego miodu
1/2 łyżki soku z cytryny



Sos: masło włożyć do małego garnka, roztopić na małym ogniu, usunąć wytworzoną pianę. Żółtka wlać do miski ze stali szlachetnej i ubić z 1 łyżką wody. Miskę ustawić na garnku z gorącą wodą, żółtka od razu dalej ubijać. Po trochę dodawać płynne masło, ubijać jeszcze około 20 minut. Gdy powstanie kremowa masa, cienkim strumieniem wlać miód z sokiem z cytryny, cały czas ubijając.
Babeczki: oddzielić żółtka od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka roztrzepać z łyżką gorącej wody. Następnie ubić, stopniowo wsypując cukier. Oba rodzaje mąki wymieszać, dodać do masy z żółtek, utrzeć. Na koniec dodawać po łyżce pianę z białek. Ciasto wlać do natłuszczonych i wysypanych mąką foremek (u mnie silikonowe), wierzch posypać jagodami. Piec w 180 st. C około 25 minut. Babeczki wyjąć, gdy z wierzchu nabiorą złotego koloru. Podawać na ciepło, polane sosem.

środa, 25 lipca 2012

Zapiekanka ziemniaczana

Kolejna zapiekanka, tym razem ziemniaczana. Ot kilka prostych składników i wychodzi pyszna  kolacyjka. Na dodatek łatwa do zrobienia, nie sprawi kłopotu nawet nowicjuszom w gotowaniu. Przepis z ,, Soli i Pieprzu" z numeru 12/2011.




1 ząbek czosnku
1 łyżeczka masła
200 g żółtego sera
400 g śmietany
1 łyżeczka posiekanego tymianku
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
800 g zwartych ziemniaków


Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st. C. Czosnek obrać, przekroić i natrzeć naczynie żaroodporne, następnie posmarować masłem. Przygotować sos serowy: ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach, 100 g wymieszać ze śmietaną oraz tymiankiem. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Ziemniaki obrać i pokroić w cienkie plastry. Ułożyć dachówkowo w naczyniu żaroodpornym. Polać sosem serowym i oprószyć pozostałym serem. Zapiekać około 45 minut.



poniedziałek, 23 lipca 2012

Jagodzianki waniliowe

Ciąg dalszy jagodowego szaleństwa, tym razem jagodzianki z przepisu Liski, rewelacyjne. Robiłam je już dwa razy i wciąż nie mam dosyć. Nie dosyć, że jest tam wanilia to jeszcze skórka cytrynowa (zamieniłam na pomarańczową), połączenie które mi naprawdę smakuje.





Zaczyn: 
20 g drożdży 
1/2 szklanki mleka ( szklanka o pojemności 200 ml )
1/2 szklanki mąki 
1/4 łyżeczki cukru 

ciasto: 
120 g masła o temperaturze pokojowej 
3/4 szklanki cukru 
3 żółtka 
1/2 szklanki mleka 
cukier waniliowy z prawdziwą wanilią lub olejek waniliowy 
1/4 łyżeczki soli 
2 łyżki skórki z cytryny ( u mnie  pomarańczowa)
3,5 szklanki mąki 


Dodatkowo:
jagody
cukier waniliowy
cukier




Drożdże rozpuścić w letnim mleku. Po 3 minutach dodać mąkę i cukier i dokładnie wymieszać. Owinąć plastikową folią (przykryłam bawełnianą ściereczką) i zostawić na 30 minut. W dużej misce ubić masło, dodać stopniowo cukier, następnie zaczyn. Zmniejszyć obroty miksera i dodawać: żółtka, mleko, wanilię, skórkę, sól i mąkę. Kiedy ciasto będzie gładkie, wyjąć, uformować kulę i owinąć w plastikową folię wysmarowaną masłem. Zostawić, żeby wyrosło, ok. 40-60 minut. Następnie podzielić ciasto na 15 części (robiłam mniejsze i wyszło mi ich trochę więcej), z każdej z nich zrobić placuszek, wypełnić jagodami wymieszanymi z cukrem i cukrem waniliowym. Uformować bułeczkę, posmarować jajkiem i posypać z wierzchu cukrem. 
Piekarnik nagrzać do temp. 180 st. C. Wstawić jagodzianki i piec ok. 30 minut, lub do czasu zarumienienia. 



Placki dyniowe

Moje ulubione placuszki dyniowe. Idealne na śniadanie, szybkie w przygotowaniu jeżeli już mamy gotowe  puree z dyni.  U mnie podane z  konfi...