niedziela, 1 grudnia 2013

Makaron ze szpinakiem

Dziś przepis na bardzo prosty a zarazem smaczny makaron ze szpinakiem. Idealny na szybki obiad. Moja córeczka wprost go uwielbia i zajada się nim o zgrozo nie widelcem tylko rączkami. Jest pyszny, polecam. Przepis od koleżanki z pracy.


ok.400 g makaronu świderki
ok. 250 g szpinaku mrożonego, rozdrobnionego
300 g pieczarek
2-3 ząbki czosnku
330 g śmietanki 30 %
300 g sera żółtego
sól
pieprz

Makaron ugotować al dente. Pieczarki oczyścić i pokroić w plasterki, udusić na maśle. Następnie dodać lekko rozmrożony szpinak, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, chwilę podusić. Podlać śmietanką i doprawić do smaku solą i pieprzem. Ser zetrzeć na tarce o średnich oczkach. Makaron oraz nasz sos śmietanowy przełożyć do dużego naczynia i wymieszać, następnie przełożyć do naczynia do zapiekania na przemian z żółtym serem. Przykryć i zapiekać w 175 st. C około 20-25 minut.

czwartek, 28 listopada 2013

Karkówka pod kołderką

Już bardzo dawno nie było żadnego nowego posta. Przeprowadzka zajęła sporo czasu, a zaaklimatyzowanie się zajęło trochę czasu ale pasja jest nadal. Dziś proponuję dla urozmaicenia obiadowego menu karkówkę pod kołderką z pieczarek, sosu i sera, coś pysznego. Przepis mam od siostry ;)



80 dag karkówki
30- 40 dag pieczarek
sos meksykański np. Łowicz
przyprawa do karkówki
olej lub oliwa
30 dag sera żółtego

Karkówkę myjemy, osuszamy i kroimy w plastry średniej grubości. Marynujemy je w oliwie i przyprawie do karkówki, najlepiej przez całą noc w lodówce. Pieczarki oczyszczamy i kroimy w plasterki, dusimy. Do uduszonych pieczarek dodajemy sos meksykański i jeszcze chwilę dusimy. Karkówkę rozkładamy ciasno obok siebie w brytwanie lub na dużej blaszce tak aby na siebie nie zachodziła. Przykrywamy pieczarkami z sosem a następnie posypujemy startym, żółtym serem. Pieczemy w rozgrzanym do 180 st. C piekarniku około godziny.

czwartek, 12 września 2013

Czekoladowe ciasto z ananasem

Ciasto bardzo proste i szybkie, dzięki jogurtowi i ananasom nie jest zapychające. Bardzo fajnie się łączy z jogurtem i ananasem, gorąco polecam. Upieczone ciasto bez przybrania można przechowywać w pojemniku 3 dni, z przybraniem nie polecam gdyż jogurt wsiąka w ciasto. Przepis pochodzi z książeczki ,,Czekolada" Jacqueline Bellefontaine.


150 g masła (w oryginale masmixa)
125 g cukru pudru
100 g mąki pszennej
3 łyżki kakao
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
225 g ananasa z puszki (w oryginale niesłodzonego)
125 g jogurtu naturalnego
starta czekolada



Cienko posmarować tłuszczem kwadratową formę o boku 20 cm. Masło, cukier puder, przesianą mąkę i kakao, proszek do pieczenia, jajka przełożyć do miski. Utrzeć na gładką masę. Przelać masę do przygotowanej formy i wyrównać powierzchnię. Piec w 190 st. C przez 20-25 minut. Zostawić w formie do częściowego ostygnięcia, następnie przełożyć na metalową kratkę. Ananasa osączyć, pokroić na drobne kawałki i ponownie osączyć. Część odłożyć do przybrania. Resztę wymieszać z jogurtem. Szerokim nożem równomiernie rozsmarować masę na wierzchu ciasta. Przybrać pozostałym ananasem. Posypać startą czekoladą.

czwartek, 5 września 2013

Golonka pieczona w piwie

Golonkę jadłam po raz pierwszy i była naprawdę dobra. Jest bardzo prosta, pożywna i warta wypróbowania. Dobrze smakuje z surówką z białej kapusty. Przepis pochodzi z gazety ,,Świat i Ludzie".




4 golonki wieprzowe
pęczek włoszczyzny
2 cebule
sól
pieprz
2 łyżeczki mielonego kminku
400 ml bulionu
1 szklanka jasnego piwa

Włoszczyznę oczyścić, obrać, opłukać i pokroić na duże kawałki. Cebule obrać, jedną z nich pokroić na cząstki, a drugą grubo posiekać. Golonki oczyścić, opłukać i osuszyć. Natrzeć ze wszystkich stron solą. Oprószyć pieprzem i kminkiem. Przełożyć do brytfanki wyłożonej cząstkami cebuli i kawałkami włoszczyzny. Brytfannę wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 st. C. Piec około 2 godziny. Na 30 minut przed końcem pieczenia podlać bulionem i piwem.

wtorek, 27 sierpnia 2013

Kotlety ala gołąbki

Kotlety ala gołąbki to świetna alternatywa dla klasycznych gołąbków. Najlepszą ich zaletą jest szybkość ich przygotowania oraz smak, który daleko nie odbiega od klasycznych gołąbków. Więc jak nie mamy czasu dla odmiany możemy zrobić i takie kotleciki. Przepis z tej strony.



1szklanka ryżu(surowego)
0,5kg mięsa mielonego
kapusta biała
1 jajko
cebula
koncentrat pomidorowy
sól
pieprz
kostka rosołowa

Kapustę posiekać,dodać do niej mięso mielone,ryż,jajko,wymieszać.Cebulę posiekać dodać do reszty.Doprawić solą i pieprzem do smaku.Formować kotleciki i obsmażyć je z obu storn na gorącym oleju na dużym ogniu.Usmażone kotleciki ułożyć w naczyniu żaroodpornym.Kostkę rosołową rozpuścić w gorącej wodzie,dodać koncentrat pomidorowy.Zalać wywarem kotleciki.Piec w piekarniku 1godz. w temperaturze 180 st. Podawać same kotleciki z sosem ewentualnie jako dodatke do ziemniaków i surówki.

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Pierogi z soczewicą

Pierwsze moje spotkanie z pierogami z soczewicą odbyło się u mojej siostry i bardzo mi wtedy posmakowały. Postanowiłam je zrobić sama. I oto są: najlepsze,odsmażane pierożki ale polecam także ze zrumienioną cebulką. Przepis na farsz pochodzi od mojej siostry.




Ciasto:
1/2 kg mąki pszennej
1 jajko
odrobina soli
ok. 1 szklanka ciepłej wody


Farsz:
1 1/2szklanki zielonej soczewicy
2 jajka
1 duża cebula
sól
pieprz

Ciasto: mąkę przesiać na stolnicę, a środku zrobić wgłębienie i wbić jajko, posolić i dolać tyle wody aby powstało miękkie ciasto. Zagnieść. Soczewicę zalać wodą i gotować do miękkości. Odcedzić. Lekko zblenderować. Cebulę drobno posiekać i zeszklić, dodać do soczewicy. Następnie dodać jajka i przyprawić do smaku solą i pieprzem.Ciasto rozwałkować i szklanką wycinać krążki, nałożyć łyżeczkę farszu i zlepić. Pierogi wrzucać na wrzącą i osoloną wodę. Zamieszać i przykryć, od chwili wypłynięcia gotować 7 minut.


niedziela, 18 sierpnia 2013

Ciasto śliwkowe

Śliwki w cieście są pyszne dlatego gdy nadchodzi czas zbioru śliwek najczęściej na stole ląduje właśnie ciasto ze śliwkami. To jest bardzo proste i pyszne, wystarczy zamienić śliwki na inne owoce i cieszyć się jego smakiem przez cały rok. Przepis z ,, Kuchni Polskiej na każdy dzień roku" Małgorzaty Caprari.


75 dag śliwek
5 jajek
1 i 1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
1 i 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól
tłuszcz i tarta bułka do formy

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Delikatnie połączyć z przesianą mąką. Ciasto przełożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą tortownicy. Śliwki wydrylować i podzielić na połówki, ułożyć na cieście. Wstawić do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i piec około 40 minut do złotego koloru.




wtorek, 30 lipca 2013

Dżem cukiniowo-pomarańczowy

Co jak co ale dżemu z cukinii to nigdy nie jadłam, ba nawet nie wiedziałam,że można taki zrobić. Postanowiłam zaryzykować i wypróbować przepis edysi79 i oczywiście dżem wyszedł wspaniały. Jeszcze gorący wyjadałam łyżką prosto z garnka nie mogłam się powstrzymać. Naprawdę warto go zrobić bo smak jest obłędny biorąc pod uwagę to, że to dżem z cukinii. Zdjęcia zrobione jeszcze w zeszłym roku, tak jakoś wyszło, że gdzieś tam mi się zawieruszyły.






5 kg cukinii
1 kg cukru 
4 galaretki pomarańczowe
 5 łyżeczek kwasku cytrynowego
1 olejek pomarańczowy

Cukinie obrać i wydrążyć nasiona, miąższ pokroić w niedużą kostkę. Przełożyć do dużego garnka i  smażyć aż cukiniowa kostka zacznie się rozpadać i masa zgęstnieje. Pod koniec smażenia zmiksować i dodać cukier, galaretki, kwasek oraz olejek. Całość dobrze wymieszać i smażyć jeszcze 30 minut. Nakładać do słoików i szybko zakręcać.

poniedziałek, 29 lipca 2013

Sałatka francuska

Bardzo dobra sałatka, uwielbiam zapach już pokrojonych i wymieszanych warzyw. Idealna do zimowego obiadu, wyciągamy wtedy słoiczek letnich warzyw i rozkoszujemy się ich smakiem. Najgorsze jest krojenie cebuli bo od razu płaczę ale w tym swój udział miał mąż. Przepis znaleziony w jakiejś gazecie ale nie pamiętam już w jakiej.




4 kg ogórków
1/2 kg cebuli
1 kg papryki
1 łyżka soli
1 główka czosnku
pęczek natki pietruszki

Zalewa:
1 szklanka octu
3 szklanki wody
2 łyżki soli
1 szklanka cukru
1 szklanka oleju
pieprz ziarnisty
ziele angielskie

Ogórki umyć, pokroić w talarki, cebulę obrać i pokroić w piórka, paprykę oczyścić i pokroić w słupki, czosnek w plasterki, natkę posiekać. Warzywa wymieszać, posolić, odstawić. Składniki na zalewę (oprócz oleju) zagotować, wystudzić, wymieszać z olejem. Warzywa włożyć do słoików, zalać zalewą. Zakręcić. Słoiki pasteryzować 20 minut.

piątek, 26 lipca 2013

Ogórki chili

To są chyba jedne z moich ulubionych ogórków, które mogłabym jeść non stop. Ostre za sprawą chili dobre do zwykłych kanapek lub jako przekąska. Ogórki należy wybierać jak najmniejsze, wtedy dobrze się przegryzą. Te trochę większe przekrawam na pół. Zdjęcia z zeszłego roku bo tak jakoś nie zdążyłam wstawić w czasie  zbiorów. 



2 kg ogórków
1 łyżeczka chili
2 główki czosnku
10 łyżek oleju
1 szklanka wody
2 szklanki octu
1/2 kg cukru

Ogórki umyć, osuszyć, większe przekroić na pół i zasypać dwoma garściami soli - zostawić na noc. Rano odcedzić, dodać czosnek i zalać podgrzanym olejem z chili, wymieszać. Zagotować wodę, ocet i cukier. Do zalewy dodać ogórki, podgrzewać do zmiany koloru. Nakładać w słoiki, zalać zalewą. Nie gotować!

środa, 24 lipca 2013

Placki z cukinii

Placuszki z cukinii robię podobnie do placków ziemniaczanych. Są naprawdę pyszne idealne na ciepłą kolację. Proporcję można samemu zmieniać.





2 cukinie
2 jajka
mąka
sól
pieprz

Cukinię umyć, odkroić końce i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Odcisnąć nadmiar soku. Dodać jajka i tyle mąki aby ciasto nie było za rzadkie, doprawić solą i pieprzem do smaku. Wymieszać. Smażyć na rozgrzanym tłuszcz z obydwu stron na złoty kolor.


wtorek, 23 lipca 2013

Ogórki korniszone

W mojej spiżarni nie może oczywiście zabraknąć korniszonych. Bo cóż nam najlepiej smakuje zimą jak nie własne przetwory. Nie są one ani za dlelikatne, ani też za ostre dla mnie w sam raz.





4 l wody
0,5 l octu
0,5 szklanki soli
0,5 szklanki cukru
ziele angielskie
liść laurowy
gorczyca
marchewka


Ogórki umyć, osuszyć i ułożyć w wyparzonych, suchych słoikach. Wodę zagotować z octem, cukrem, solą, zielem gorczycą i marchewką obraną i pokrojoną na ćwiartki. Ogórki zalać zalewą pasteryzować 10 - 15 minut od chwili zagotowania.

niedziela, 21 lipca 2013

Konfitura porzeczkowa

Pyszna konfitura z czarną herbatą, łatwa a jak cieszy w zimowe, długie wieczory dodana na przykład do herbaty. Jeszcze lepiej smakuje ze słodką bułeczką z masłem, pycha. Przepis z gazety ,,Takie jest życie".





60 dag czarnych porzeczek
40 dag cukru żelującego 2:1
200 ml czarnej herbaty
2,5 łyżki likieru z czarnej porzeczki
sok z 3/4 cytryny

Jagody porzeczek oderwać od gałązek. Wymieszać owoce z cukrem żelującym, herbatą, likierem i sokiem z cytryny. Mieszając gotować 3 minuty. Przełożyć do słoików, szczelnie zakręcić.

środa, 17 lipca 2013

Dżem z czarnej porzeczki

Dżem z czarnej porzeczki to jeden z moich ulubionych. Taki ze sklepu nie może się równać z takim zrobionym samodzielnie. A gdy przychodzą długie zimne miesiące to taki słoiczek od razu poprawia nam humor, to taki promyczek lata zamknięty w słoiczku.




1 kg oczyszczonych czarnych porzeczek
50 - 60 dag cukru


Oczyszczone porzeczki opłukać i osuszyć. Zasypać cukrem i odstawić na conajmniej godzinę. Po tym czasie  garnek umieścić na małym gazie i smażyć do porządanej konsystencji od czasu do czasu mieszając. Można też część lub wszystkie owoce zmiksować jeżeli nie lubimy kawałków owoców. Gorące przekładać do słoików, zakręcać i odstawić do góry dnem na 10 minut (dodatkowo przykrywam słoiki ręcznikiem).

czwartek, 27 czerwca 2013

Pierogi z jagodami

Małe, czarne kuleczki gdy tylko się pojawią od razu zabieram się za pierogi. Jeżeli jest sezon jagodowy to nie może oczywiście zabraknąć mnóstwa pierogów, koniecznie podane z kleksem kwaśnej śmietany. Któż  im mógłby się oprzeć?





Ciasto:
1/2 kg mąki pszennej
1 jajko
odrobina soli
ok. 1 szklanka ciepłej wody

Nadzienie:
jagody
cukier

Ciasto: mąkę przesiać na stolnicę, a środku zrobić wgłębienie i wbić jajko, posolić i dolać tyle wody aby powstało miękkie ciasto. Zagnieść. Ciasto rozwałkować i szklanką wycinać krążki, nałożyć łyżeczkę jagód i posypać cukrem, skleić.  Pierogi wrzucać na wrzącą i osoloną wodę. Zamieszać i przykryć, od chwili wypłynięcia gotować 7 minut.


wtorek, 25 czerwca 2013

Cynamonowe jagody

Przepis na te pyszne jagody wypatrzyłam na  i gdy tylko pojawiły się te małe,czarne, pyszne kuleczki postanowiłam je zrobić. Są naprawdę pyszne. Można je wykorzystać do różnych deserów, lodów czy ciast, naprawdę polecam.





ok. 250 g jagód
1 płaska łyżeczka cynamonu
ok 4 szt goździków goździków
ok 7 łyżek cukru

Jagody obtaczamy w cukrze, dodajemy cynamon i goździki, zostawiamy na 3 dni w lodówce. Owoce puszczą soki. Można jeść od razu lub zostawić na zimę, wówczas słoiczki z jagodami pasteryzujemy ok 10 min.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Pulpety w sosie z pomidorów i mozzarelli

Zwyczajne pulpety ale z jaką odmianą w postaci mozzarelli. Danie jest banalnie proste i wyjdzie wspaniale nawet początkującym. Miłe zaskoczenie po zwykłych kotletach ,a wystarczy dodać kilka prostych składników i odmienimy całe danie. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" nr. 11\ 2010.



1 cebula
1 ząbek czosnku
500 g mielonego mięsa z indyka (u mnie wieprzowe)
50 g gęstej  kwaśnej śmietany
1 łyżka keczupu
jajko
2 łyżki bułki tartej
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól
pieprz
3 łyżki oliwy
2 łyżki koncentratu pomidorowego
 1 puszka (850 g) pomidorów bez skórki
125 g mozzarelli


Cebulę i czosnek obrać i posiekać. Mięso wymieszać ze śmietaną, keczupem, jajkiem, bułką tartą i natką pietruszki. Doprawić solą i pieprzem. Z masy mięsnej uformować małe pulpeciki. Smażyć ok. 5 minut na 2 łyżkach rozgrzanej oliwy ze wszystkich stron. Wyjąć. Na reszcie oliwy dusić ok. 5 minut cebulę i czosnek. wymieszać z koncentratem i pomidorami. Włożyć pulpety. Gotować pod przykryciem ok. 10 minut na małym ogniu. Sos doprawić solą i pieprzem. Mozzarellę pokroić w kawałki i roztopić w sosie.

piątek, 31 maja 2013

Jagodowa delicja

To ciasto urzekło mnie połączeniem dżemu jagodowego i bitej śmietany a do tego jeszcze delicje jagodowe i galaretka, mm... pycha. Idealne do kawy. Przepis pochodzi z tego bloga. 





Biszkopt:
4 jajka
1/3 szklanki mąki tortowej (dałam pszenną)
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu

Masa i wierzch:
500 ml śmietany kremówki

5 łyżek cukru pudru
2 cukry waniliowe
4 łyżki żelatyny
1 opakowanie delicji jagodowych w białej czekoladzie (u mnie w ciemnej czekoladzie)
2 galaretki jagodowe( u mnie niebieskie)
biała polewa do ciast lub  biała czekolada

Biszkopt: białka ubić na sztywno z odrobiną soli, dodać cukier, żółtka i ocet.Obie mąki połączyć z proszkiem do pieczenia przesiać przez sitko do ubitych białek. Delikatnie wymieszać. Piec w tortownicy około 40 minut w temperaturze 170-180 st. C. Upieczony biszkopt nasączyć przegotowaną wodą z sokiem z cytryny i olejkiem waniliowym.Wierzch biszkoptu posmarować dżemem jagodowym. Galaretki przygotować w 700ml gorącej wody. Odstawić do wystygnięcia. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno. Dodać cukier i cukier puder. Żelatynę przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu, ostudzoną, ale jeszcze nietężejącą, wlać do ubitej śmietany, cały czas miksując. ¾ masy wylać na biszkopt, wyrównać. Na wierzchu poukładać delicje jagodowe, zalać resztą masy. Czynność tą trzeba wykonywać bardzo szybko i sprawnie, ponieważ masa śmietanowa szybko tężeje. Wierzch ciasta zalać tężejącą galaretką i gdy zastygnie, udekorować polewą z białej czekolady.



wtorek, 14 maja 2013

Tort rabarbarowy z bezą

Przepyszny torcik z rabarbarem, który idealnie łączy kwaskowaty rabarbar i słodziutką, delikatną piankę bezową. Ciasto jest bez dodatku proszku do pieczenia i obawiałam się, że wyjdzie po prostu zakalec ale upiekło się idealnie. Natomiast rabarbar z dodatkiem śmietany zachwycił mnie smakiem i delikatnością, więc jak ktoś ma w nadmiarze rabarbaru to szczerze polecam ten torcik. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" .






Ciasto ucierane:
200 g miękkiego masła lub margaryny
200 g cukru
1 cukier waniliowy
3 jajka
200 g mąki

Nadzienie:
300 g rabarbaru
2 żółtka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
5 łyżek śmietany
50 g cukru pudru

Beza:
3 białka
100 g cukru pudru

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200 st. C. Tortownicę o średnicy 26 cm nasmarować tłuszczem. Ciasto: masło lub margarynę ucierać z cukrami, aż się rozpuszczą i powstanie kremowa masa. Kolejno dodać jajka, każde dokładnie utrzeć z masą. Wsypać mąkę, krótko wymieszać. Ciasto wylać do formy, wygładzić, piec około 30 minut. Wystudzić w formie. Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 150 st. C. Rabarbar umyć, obrać, pokroić na małe kawałki. Dodać 3 łyżki wody, dusić 1-2 minuty, zdjąć z ognia. Żółtka wlać do metalowej miski, wymieszać z mąką ziemniaczaną, śmietaną i cukrem pudrem. Wstawić do gorącej kąpieli wodnej, ubić mikserem na puszystą masę. Wyjąć z kąpieli, wymieszać z rabarbarem. Przygotowaną masę rozłożyć na cieście. Ciasto piec około 25 minut. Wyjąć a temperaturę zwiększyć do 250 st. C. Beza: białka ubić na sztywną pianę, wsypując porcjami przesiany cukier puder. Pianę nałożyć łyżką na upieczone ciasto. Tort wstawić do piekarnika, krótko zapiekać, do momentu, aż beza nabierze jasnobrązowego koloru.

poniedziałek, 13 maja 2013

Ciasto kukurydziane z rabarbarem

Ciasta z kaszką kukurydzianą to dla mnie coś nowego, ale postanowiłam spróbować. I powiem szczerze, że naprawdę mi smakowało i pewne jest, że co roku będę je piec gdy tylko pojawi się rabarbar. Przepis ze Słodkich Impresji .






500g rabarbaru
300g drobnego cukru
150g mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1 łyżeczka mielonego cynamonu
155g drobnej kaszki kukurydzianej
2 duże jajka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
125g miękkiego masła
250ml jogurtu naturalnego



Rabarbar pokroić na na małe kawałeczki (0,5-1 cm). Zasypać 100g cukru i odłożyć na czas przygotowywania ciasta. Wymieszać mąkę z kaszą kukurydzianą, solą, sodą i cynamonem. Jajka rozkłóć lekko widelcem z ekstraktem waniliowym. W większym naczyniu utrzeć masło z resztą cukru, a następnie stopniowo dodawać jajeczną mieszaniną bez przerwy ucierając. Dodać sypkie składniki na przemian z jogurtem tylko do połączenia składników. Na końcu dodać rabarbar razem z sokiem który puścił i delikatnie wymieszać. Przełożyć ciasto do tortownicy. Wstawić do nagrzanego do 180°C piekarnika i piec ok 60 min do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu odstaw w formie na kratkę do całkowitego ostygnięcia.



poniedziałek, 6 maja 2013

Racuchy drożdżowe

Nic nie smakuje na śniadanie tak jak racuchy posypane cukrem pudrem. Czasami jadam je też z konfiturą z czarnej porzeczki, są przepyszne i idealne na ciepłe śniadanie. Przepis jest bardzo prosty i szybki, oczywiście możemy do racuchów dodać ulubione owoce wtedy też smakują wyśmienicie. Przepis z tej strony.




2 1/2 szklanki mąki (1/2kg)
2 jaja
1 1/2 szklanki mleka
2 łyżki cukru
3 dag drożdży 
sól
olej do smażenia

Drożdże rozkruszyć , posypać cukrem. Mleko podgrzać , dodać do drożdży wymieszać. Jaja wybić, lekko osolic. Dodać do drożdży mąkę i jaja i wymieszać. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia. Smażyć racuchy na rozgrzanym, tłuszczu z obu stron.

czwartek, 2 maja 2013

Ciastka kukurydziane

Przepis na te ciastka dostałam od siostry i niewiele myśląc upiekłam te przepyszne ciastka. Są one chrupiące i nie można tak po prostu skończyć na jednym, chce się wciąż chrupać i chrupać. Dodatki można dowolnie modyfikować, u mnie jest słonecznik, orzechy laskowe i czekolada ale można dodać co tylko się chce.





kostka margaryny
3/4 szklanki cukru
2 jajka
3 szklanki mąki
cukier waniliowy
1/2 opakowania proszku do pieczenia
5 szklanek płatków kukurydzianych
posiekana czekolada
posiekane orzechy laskowe
ziarna słonecznika

Margarynę roztapiamy na małym ogniu i studzimy. Jajka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na pienistą masę. Stopniowo dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i wystudzoną margarynę, dokładnie mieszamy. Dodajemy płatki kukurydziane, orzechy, słonecznik  czekoladę, ponownie mieszamy tym razem ręką. Z masy formujemy kulki, mocno ściskamy i lekko spłaszczamy. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy około 20 minut w 180 st. C.


wtorek, 16 kwietnia 2013

Biszkopt kawowy

Idealna baza do wielu ciast przekładanych. Wystarczy przełożyć kremem, bitą śmietaną lub innymi ulubionymi dodatkami a otrzymamy wspaniałe ciasto. Możemy je również podać do kawy samo posypane cukrem pudrem. Przepis na tortownicę o średnicy 20 cm u mnie pieczone w formie keksowej. Przepis z książki Wendy Hobson ,,1000 klasycznych ciast i ciasteczek".





100 g miękkiego masła albo margaryny
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kawy rozpuszczalnej,rozpuszczona w 2 łyżeczkach gorącej wody
2 jajka

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!
Mieszamy razem wszystkie składniki na gładką masę. Nakładamy ciasto do natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia formy, po czym pieczemy 30 minut w 180 st. C.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Czosnkowy kurczak w chipsach paprykowych

Wypatrzyłam ten przepis na stylowi.pl ale przepis pochodzi z tego bloga. Kurczak po prostu mistrzostwo świata, odmienił zwykłego kurczaka o 180 stopni. Gdyby nie te chipsy byłby naprawdę zdrowy bo bez tłuszczu pieczony w piekarniku. Ale jeśli ktoś lubi chipsy i sos czosnkowy to ten kurczak przypadnie Wam do gustu.




50 dag filetów z kurczaka
ok. 150 g chipsów paprykowych


Sos czosnkowy:
400 g jogurtu greckiego
4 ząbki czosnku
sól
pieprz
oregano
tymianek
koperek świeży lub suszony


Jogurt przekładamy do miseczki. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę. Dodajemy resztę przypraw. Mieszamy wszystko dopiero wtedy, gdy w miseczce będziemy mieli już wszystkie składniki. Mięso dokładnie myjemy, osuszamy i odkrajmy wszystkie brzydkie części. Filet kroimy jak do nuggetsów. Chipsy najpierw kruszymy w paczce po czym mielimy je dokładnie za pomocą blendera. Kawałki mięsa moczymy dokładnie w sosie po czym obtaczamy w kawałkach chipsów. Zapanierowane kawałki układamy luźno na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem. Pieczemy 35- 40 minut w temp. 180 st C, aż panierka się lekko zarumieni.  

niedziela, 14 kwietnia 2013

Sos boloński

Przepyszny, aromatyczny z dodatkiem białego wina sos boloński znaleziony na tym blogu jest wręcz idealny. Długo gotowany dzięki czemu zyskuje na smaku, po prostu prawdziwy sos boloński. Naprawdę warto wypróbować; u mnie już jest na liście stałych obiadów.





3 łyżki oliwy extra vergine
1 cebula
1 ząbek czosnku

2 łodygi selera naciowego
1 marchewka

150 g pancetty lub boczku 
500 g mielonego mięsa wołowego (u mnie pół na pół z wieprzowiną)
1 szklanka białego wina
4 łyżki koncentratu pomidorowego 
1 szklanka gorącego bulionu wołowego
400 g pomidorów pelati lub passaty pomidorowej
sól morska

świeżo zmielony czarny pieprz
1/2 łyżeczki suszonego oregano (opcjonalnie)


Na oliwie, w większym garnku, zeszklić na umiarkowanym ogniu drobno posiekaną cebulę i czosnek, dodać posiekany w drobną kosteczkę seler naciowy oraz startą na drobnej tarce marchewkę. Obsmażyć, następnie przesunąć warzywa na bok i w wolne miejsce włożyć pokrojony w kosteczkę boczek. Zrumienić co jakiś czas mieszając, na koniec wymieszać z warzywami. Przesunąć wszystko na bok garnka i partiami wkładać mięso: włożyć 1/3 część mięsa i dokładnie obsmażyć mieszając co chwilę, aż zmieni kolor z czerwonego na brązowy. Następnie wymieszać z warzywami i boczkiem, przesunąć na bok, powtórzyć z resztą mięsa. Wlać wino i gotować na średnim ogniu przez 3 minuty, Dodać koncentrat pomidorowy uprzednio rozprowadzony w 3 łyżkach gorącego bulionu, Dokładnie wymieszać. Wlać resztę gorącego bulionu, zagotować, Dodać passatę pomidorową lub zmiksowane pomidory z puszki. Doprawić solą, pieprzem i oregano. Przykryć i gotować na małym ogniu przez 2 godziny. Od czasu do czasu zamieszać. 

Placki dyniowe

Moje ulubione placuszki dyniowe. Idealne na śniadanie, szybkie w przygotowaniu jeżeli już mamy gotowe  puree z dyni.  U mnie podane z  konfi...