Pamiętam, że orzeszki pojawiały się na większości ważniejszych uroczystości. W końcu upolowałam patelnię do orzeszków i mogę trochę poszaleć. Tutaj są z nadzieniem kajmakowym bo masa którą wcześniej robiłam była dobra ale orzeszki nie mogły postać zbyt długo na stole bo masa się rozpływała. Orzeszki są pyszne i gdy się już zje jednego to nie można przestać.
Ciasto:
0,5 kg mąki
0,5 szklanki śmietany
3/4 margaryny
2 żółtka
1/2 łyżki sody
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki octu
Wszystko razem zagnieść i formować małe kulki. Piec 2-3 minuty z obu stron.
Masa:
mleko skondensowane słodzone gotowane
masło
Masło zmiksować i dodawać po łyżce mleko skondensowane. Nadziewać połówki orzeszków masą.
<3!
OdpowiedzUsuńfajne, kojarzą mi się z weselami w latach 90tych :)
OdpowiedzUsuńZapisuję do zrobienia, bo wyglądają bardzo apetycznie i już się nie mogę doczekać, kiedy je upiekę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Basia
o rany, kojarzą mi się z dzieciństwem, mojego kolegi mama zawsze takie robiła na kiermasze ciast! pycha :)
OdpowiedzUsuńja lubię wyjadać nawet same skorupki bez nadzienia:-))
OdpowiedzUsuńw przepisie jest chyba błąd. Nie chce mi sie wierzyć, ze dajemy tylko 0,5 szklanki mąki
OdpowiedzUsuńTak, rzeczywiście już poprawiam.
UsuńNa jak dużą ilość orzeszków starcza ciasto?
OdpowiedzUsuńNigdy nie liczyłam sztukowo ale wychodzi ich spora miseczka.
Usuńczy mogę użyć gotowej masy kajmakowej? je tak to tez zmieszac ja z masłem?
OdpowiedzUsuńUgotowane mleko skondensowane tworzy tzw. kajmak ja użyłam tego z Gostynia. Możesz oczywiście takiego kajmaku użyć. Jeżeli lubisz bardzo słodkie orzeszki to nie musisz miksować z masłem ale wtedy jedna puszka już nie wystarczy aby nadziać taką ilość orzeszków.
Usuń