wtorek, 24 listopada 2015

Piernik dla cierpliwych

Czas tak szybko biegnie, że za chwilę będą święta, chociaż pogoda za oknem jesienna. To już ostatni dzwonek żeby wziąć się za ten piernik. Zaraz po upieczeniu ciasto jest suche i twarde, ale z czasem staje się przepyszny. Z dodatkiem suszonych śliwek i rodzynek, nasączony alkoholem a na dodatek polany stopioną czekoladą. Wyśmienity. Zależy jakiego miodu dodamy z każdym smakuje inaczej. Użyjmy takiego jaki nam najbardziej smakuje. Przepis z gazetki ,,Ciasta świąteczne".







50 dag mąki
25 dag cukru
25 dag miodu
30 ml wódki
2 jajka
czubata łyżka masła
łyżeczka zmielonych razem goździków i cynamonu
2 łyżki kakao
łyżeczka sody
15 dag suszonych śliwek
10 dag rodzynek

Ponadto:
50 ml kawy rozpuszczalnej
100 ml wódki
czekolada lub polewa czekoladowa
powidła śliwkowe

Śliwki namoczyć,osączyć i pokroić. Miód z cukrem i przyprawami rozpuścić w rondelku. Dodać masło, przestudzić, wbić jajka, wymieszać. Dodać mąkę, sodę rozpuszczoną w 1/3 szklanki wody, wódkę, kakao, śliwki i rodzynki. Wyrobić ciasto, przełożyć do wysmarowanej masłem prostokątnej formy i piec 60 minut w 200 st. C. Ostudzić, wyjąć z formy, zawinąć w folię spożywczą i odłożyć. Po tygodniu ponakłuwać wykałaczką i nasączyć kawą wymieszaną z 50 ml wódki. Zawinąć i odłożyć. Po tygodniu przekroić, nasączyć resztą wódki, przełożyć powidłami i złączyć części. Polać piernik polewą, a gdy zastygnie, zawinąć w folię i odłożyć na kolejny tydzień.

sobota, 14 listopada 2015

Placek serowy z ajerkoniakiem

Dziś mam dla Was przepis na przepyszne ciasto z ajerkoniakiem, więc jeżeli ktoś go lubi to naprawdę wart jest wypróbowania. Sernik jest lekki , kremowy i z dodatkiem płatków migdałowych, które przyjemnie chrupią. Niestety jest tylko dla dorosłych. Przepis z ,, Soli i Pieprzu" nr. 6/2007.




Ciasto serowe:
200 g zmielonego półtłustego twarogu
100 ml oleju
1 jajko
100 g cukru
1 cukier waniliowy
350 g mąki
1 opakowanie proszku do pieczenia

Masa serowa:
7 jajek
sól
1 kg twarożku śmietankowego
400 ml ajerkoniaku
1 budyń waniliowy
200 g cukru
125 g płatków migdałowych

Ciasto: ser włożyć do miski, dodać olej, jajko, cukier i cukier waniliowy, zmiksować. Na masę serową przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wyrobić ciasto. Piekarnik rozgrzać do 175 st. C. Masa serowa: oddzielić białka od żółtek. Białka z dodatkiem szczypty soli ubić na sztywną pianę. Żółtka najpierw delikatnie wymieszać z twarożkiem, następnie z ajerkoniakiem. Wsypać budyń waniliowy w proszku oraz cukier, ponownie wymieszać (ostrożnie). Masę posypać płatkami migdałów, wyłożyć pianę z białek, delikatnie wymieszać. Na stolnicy posypanej mąką ciasto rozwałkować na prostokąt, przełożyć na natłuszczoną i wyłożoną papierem do pieczenia blachę, wyłożyć masę serową. Placek piec około 60 minut.

czwartek, 12 listopada 2015

Pieczony kurczak z farszem orzechowym

Lubicie faszerowany drób? Ja uwielbiam! Mam dla Was przepis znaleziony w ,,Sól i Pieprz" który bardzo mi się spodobał, a w rezultacie jest pyszny. Z nadzieniem z orzechów laskowych i pora. Wspaniały, zwłaszcza gdy robi się nieco chłodniej.




1 duży kurczak (ok. 2 kg)
50 g roztopionego masła

Farsz:
120 g pora
50 g masła
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
70 g wyłuskanych orzechów laskowych
skórka grubości ok. 0,5 cm z 2 kromek chleba
vegeta (pominęłam)
świeżo zmielony czarny pieprz
sól
2 jajka
50 ml mleka

Pora oczyścić i drobno pokroić. Zeszklić na maśle, wystudzić. Dodać natkę pietruszki, grubo posiekane orzechy i pokrojoną w kostkę skórkę chleba, wymieszać. Doprawić. Dodać mleko i rozkłócone jajka, wyrobić na jednolitą masę. Kurczaka oczyścić, dokładnie umyć i osuszyć. Napełnić farszem. Otwór spiąć wykałaczkami, nóżki związać bawełnianą nicią. Włożyć do brytfanny, posmarować płynnym masłem, doprawić solą. Brytfannę przykryć, wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190 st. C. Kurczaka piec około godziny, co jakiś czas smarować wytworzonym sosem i  podlewać ciepłą wodą. Po godzinie zdjąć pokrywkę, temperaturę zmniejszyć do 170 st. C. Piec jeszcze ok. 30 minut, aż skórka będzie chrupiąca. Sos z pieczenia wymieszać z resztą masła. Drób podzielić na porcje i podawać z sosem.

środa, 14 października 2015

Naleśniki z dynią i serem

Na ten przepis natknęłam się kiedyś na Kwestii Smaku i nie wiem dlaczego go tu do tej pory nie było bo robiłam je już kilkakrotnie. Naleśniki z tego przepisu są bardzo cienkie, delikatne naprawdę pyszne. Nadzienie to dynia i biały ser, dopełnia go pyszny sos imbirowy. Naleśniki warte wypróbowania.


Nadzienie:
2 szklanki pokrojonej w kosteczkę dyni, obranej i bez nasion
100 g sera białego (twarogu)


Sos imbirowy:
250 ml soku pomarańczowego
1 łyżeczka miodu
1 łyżka świeżo startego imbiru

Ciasto naleśnikowe:
100 g mąki
2 jajka
250 ml mleka
szczypta soli
olej roślinny do smażenia


Przygotować ciasto naleśnikowe: do miski wsypać przesianą mąkę, dodać sól, jajka oraz 5 łyżek mleka. Stopniowo dodając resztę mleka, mieszać trzepaczką lub rózgą, aż masa będzie gładka. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut.W międzyczasie przygotować dynię i gotować ją na parze do miękkości przez około 20 minut.Przygotować sos imbirowy: do rondelka wlać sok pomarańczowy, dodać miód oraz imbir. Gotować aż sos będzie gęsty o konsystencji syropu, przez około 15 minut. Przelać przez sitko, usuwając tarty imbir.Dynię rozgnieść widelcem na puree razem z serem białym, wymieszać z syropem imbirowym.Naleśniki smażyć na dobrze rozgrzanej małej patelni, każdy na 1 łyżeczce oleju. Posmarować nadzieniem i złożyć w trójkąty. Podawać same lub z dodatkowym sosem imbirowym.

sobota, 10 października 2015

Jabłecznik

Jeden z lepszych jabłeczników jakie robiłam. Piekłam go wielokrotnie z różnymi odmianami jabłek i najbardziej mi smakuje z antonówkami. Ciasto kruche przełożone smażonymi jabłkami (daję trochę więcej jabłek niż w przepisie) ot proste ciasto ale za to jakie pyszne. Przepis z gazetki Ciasta domowe.



Ciasto kruche:
4 i 1/3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru pudru
125 g margaryny
5 jajek
1 cukier waniliowy
3 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa jabłkowa:
1,5 kg jabłek
1 szklanka cukru
1/2 szklanki wody
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka kaszy manny

Ciasto kruche: mąkę i proszek posiekać z margaryną. Dodać jajka roztrzepane z cukrem pudrem i waniliowym. Wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części (jedną trochę większą).
Masa jabłkowa: jabłka obrać, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić w plastry. Owoce wymieszać z pozostałymi składnikami. Ciągle mieszając smażyć ok. 20 minut. Na dno i boki wysmarowanej tłuszczem blaszki o wymiarach 24 x 40 cm wyłożyć rozwałkowaną większą część ciasta. Nałożyć ostudzoną masę jabłkową. Przykryć pozostałym rozwałkowanym ciastem. Piec w 180 st. C.

czwartek, 24 września 2015

Babeczki dyniowe z kawałkami czekolady

Jeżeli ktoś lubi dynię to te muffiny są wprost idealne. Zachwycają smakiem kokosa, dyni i czekolady. Szybko się je przygotowuje a jeszcze szybciej zjada. Przepis z tej strony.



150 g masła
1 łyżeczka cynamonu
3/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
skórka starta z 1 pomarańczy
kilka kropli ekstraktu pomarańczowego (opcjonalnie)
2/3 szklanki purée z pieczonej dyni*
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 jajka 
2/3 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g wiórków kokosowych lub zmielonych płatków migdałów
50 g czekolady (dowolnej), pokrojonych w kosteczkę

Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Formę do muffinów wyłożyć papilotkami. Masło pokroić na kawałki i włożyć do rondelka, Dodać cynamon, gałkę, skórkę z pomarańczy i ekstrakt. Roztopić na średnim ogniu a następnie zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować przez około 1 minutę. Następnie dodać purée z dyni i gotować przez kolejną 1 minutę.Odstawić z ognia, dodać cukier i wymieszać. Dodać mąkę ziemniaczaną i znów wymieszać na jednolitą masę. Dodawać kolejno jajka za każdym razem dokładnie i energicznie wymieszać. Dodać przesianą mąkę pszenną razem z proszkiem do pieczenia i wymieszać na jednolitą masę bez grudek (mieszać około pół minuty). Na koniec dodać wiórki kokosowe lub zmielone migdały i wymieszać. Masę wyłożyć do papilotek, do około 2/3 ich wysokości, do każdej włożyć po 3 kawałeczki czekolady. Wstawić do nagrzanego piekarnika  i piec przez około 23 minuty. Wyjąć z piekarnika, ustawić na kratce, ostudzić.

*Pieczenie dyni: blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Dynię umyć, pokroić na części, usunąć pestki i ułożyć na blasze skórką do dołu. Piec w 180 st.C około godziny lub do czasu, aż dynia będzie miękka. Wydrążyć miąższ z dyni i zmiksować go blenderem.


wtorek, 22 września 2015

Gofry dyniowe

W tym roku mam sporo dyni więc czas na jej wykorzystanie. Polecam te proste a zarazem pyszne gofry. Idealne na leniwe śniadanie posypane cukrem pudrem lub z dowolną konfiturą czy bitą śmietaną. Przepis znalazłam tu.





1 szklanka puree z dyni
2 jajka
1/3 szklanki oleju
4 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
szczypta cynamonu

Jajka utrzeć z cukrem, a następnie połączyć z pozostałymi składnikami. Dobrze wymieszać. Piec w gofrownicy. Czas pieczenia zależy od konkretnego modelu gofrownicy.

poniedziałek, 21 września 2015

Puree z dyni

Puree z dyni to podstawa wielu naszych jesiennych wypieków. Puree jest bardzo proste w wykonaniu bo wystarczy ją tylko upiec, choć można też ją ugotować na parze. Ja wolę jednak pieczoną. A jutro zapraszam na pyszne gofry z dynią. 




dynia, dowolna ilość

Dynię umyć, wydrążyć łyżką nasiona. Pokroić na mniejsze kawałki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.  Włożyć do piekarnika i piec około godziny w 180 st. C, aż dynia będzie miękka (można sprawdzić widelcem).  Upieczoną dynię ostudzić, usunąć skórkę i zmiksować blenderem na puree. Dynię można przechowywać w lodówce do 5 dni lub zamrozić.







wtorek, 15 września 2015

Konfitura z owoców czarnego bzu

Od wczesnego dzieciństwa myślałam, że czarny bez jest trujący a tu się okazuje, że jednak nie. I w dodatku czyni cuda podczas przeziębień i grypy. Otóż anthocyaina w nim zawarta stymuluje nasz układ immunologiczny. Poza tym czarny bez  zawiera flawonoidy, kwas fenelowy i organiczny, a ponadto garbniki, olejek, śluzy, triterpeny, sterole i sole mineralne, glikozydy antocyjanowe, cukry, pektye, garbniki, rzadkie kwasy organiczne (m.in. szikimowy), rutyna, a także witamin – C, z grupy B, prowitaminy A. Więc gdy się natknęłam na tę konfiturę postanowiłam ją zrobić i robię ją już kolejny rok z rzędu.


1 kg dojrzałych owoców czarnego bzu
80 dkg cukru
sok z jednej cytryny
1,5 szklanki wody


Owoce odszypułkować, umyć i osączyć.

Wodę z cukrem zagotować w dużym, płaskim garnku. Kiedy syrop zacznie wrzeć i cukier rozpuści się całkowicie, dodać czarny bez. Smażyć na niewielkim ogniu bez przykrycia 30 minut, co jakiś czas potrząsając lekko garnkiem, aby całość zamieszać (nie mieszamy łyżką, aby nie naruszyć i nie rozcierać owoców). Jeżeli zbiera się piana, można ją delikatnie usunąć.

Następnego dnia zagotować konfiturę ponownie, dodać sok z cytryny. Ponownie smażyć na bardzo małym ogniu, potrząsając od czasu do czasu garnkiem, aż do uzyskania pożądanej konsystencji (smażyłam około 45 minut). Odparować i jeszcze gorącą konfiturę przełożyć do wyprażonych słoików. Ostudzone słoiki z konfiturą można dla pewności zapasteryzować (wystarczy 5-7 minut).

poniedziałek, 7 września 2015

Papryka marynowana

Nie wiem czy już Wam o tym pisałam ale jedną z najfajniejszych rzeczy, którą lubię robić w kuchni jest zamykanie skarbów lata i jesieni w słoikach. Oj wszystko lubię robić piec, gotować...ale to mi sprawia wyjątkową przyjemność. Papryka jest nie za mocna, słodkawa jak dla mnie idealna. Chociaż mój M uważa, że jest za łagodna. Może i jest dla wielbicieli ostrzejszych smaków. Ale jest naprawdę dobra, polecam z czystym sercem. Za przepis dziękuję mojej koleżance Ani.



ok. 3 kg papryki

Zalewa:
1/2 l octu 10%
2,5 l wody
1/2 kg cukru
1 łyżeczka czarnego pieprzu
4 łyżki soli

Wszystkie składniki zalewy zagotować i przestudzić. Paprykę umyć, przekroić, usunąć pestki i białą część. Pokroić na paski i ułożyć ciasno w wyparzonych słoikach. Przestygniętą zalewą zalać paprykę, zakręcić. Pasteryzować około 5 minut.

wtorek, 1 września 2015

Sałatka z kapusty i papryki

Sałatka ta została przezemnie na jakiś czas zapomniana ale niedawno ją odkapałam i oto jest. Idealna sałatka do obiadu lub nawet do kanapek. W smaku delikatna, słodkawa, naprawdę pyszna. Za przepis dziękuję Ani P.




biała kapusta
4 papryki czerwone
0,5 kg cebuli

Zalewa:
1/2 l octu
2 i 1/2 l wody
1/2 kg cukru
1/2 łyżeczki pieprzu
4 łużki z górką soli

Wszystkie składniki zalewy zagotować i ostudzić.  Kapustę poszatkować, papryki umyć, oczyścić i pokroić na cienkie paski a cebulę w piórka. Wymieszać i przełożyć do wyparzonych słoików. Zalać zalewą. Pasteryzować 10-15 minut.

niedziela, 2 sierpnia 2015

Pani Walewska

Ile wersji tego cista widziałam tego nie sposób zliczyć. Jedne są z płatki migdałowymi drugie natomiast z orzechami. U mnie wersja z orzechami. Ciasto jest bardzo kruche z dżemem z czarnej porzeczki, który przełamuje delikatnie słodycz masy budyniowej i piany. Ale tego ciasta nie trzeba specjalnie zachwalać jego smak sam się obroni. Przepis kiedyś dostałam od siostry.






Ciasto:
30 dag mąki
20 dag margaryny
10 dag cukru pudru
4 żółtka
1 cukier waniliowy
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
16 dag orzechów włoskich
dżem z czarnej porzeczki
16 dag cukru

Zagnieść kruche ciasto, podzielić na dwie części. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Pierwszą część ciasta rozwałkować i posmarować połową dżemu. Z 2 białek i 8 dag cukru ubić pianę i wyłożyć ją na dżem, posypać połową grubo posiekanych orzechów i upiec. Z drugą częścią ciasta postąpić tak samo.

Masa:
1/2 l mleka
4 łyżki cukru
cukier waniliowy
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 żółtka
1 masło

Odlać trochę zimnego mleka, rozmieszać w nim mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz żółtka i cukry. Pozostałe mleko zagotować, wlać rozmieszaną mąkę i ugotować budyń. Przykryć folią aluminiową żeby nie powstał kożuch i wystudzić. Gdy budyń wystygnie utrzeć go z masłem. Masą przełożyć wcześniej upieczone placki.

środa, 29 kwietnia 2015

Surówka z pora

Por zawsze kojarzył mi się z długimi, rozgotowanymi włóknami pływającymi w zupie, które zawsze wyławiałam łyżką.  A tę surówkę nie pamiętam gdzie jadłam pierwszy raz ale bardzo mi smakuje i robię ją od czasu do czasu. Surówka jest prosta ale czasem prostota jest najlepsza.



2 średniej wielkości pory
1 marchewka
1 jabłko
sól
pieprz
majonez

Pory umyć, oczyścić i pokroić na półplasterki. Posolić i ugnieść. Następnie obrać marchewkę i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, dodać obrane i starte na tarce o średnich oczkach jabłko. Wymieszać, doprawić pieprzem i wymieszać z majonezem.

poniedziałek, 9 marca 2015

Soczysta pieczeń wieprzowa z jabłkami

Czasami mam chęć na taki domowy pieczony boczek więc czasem taki zrobię. Ten jest przepyszny, soczysty pieczony w soku jabłkowym, polecam taki domowy prosto z sokowirówki ale z kartonu też może być. Idealny na ciepło na obiad lub zimny na kanapki. Przepis wypatrzony w ,,Sól i Pieprz" nr.6/2012.






1,2 kg surowego boczku
sól
czarny pieprz
3 cebule
3 jabłka
3 liście laurowe
2 łyżki oleju
4 gałązki tymianku
1 l soku jabłkowego
1 filiżanka bulionu wołowego

Boczek umyć, osuszyć i ze wszystkich stron natrzeć solą i pieprzem. Skórę na boczku ponacinać ostrym nożem. Cebulę oczyścić, pokroić w ósemki. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, też pokroić w ósemki. Na dużej patelni rozgrzać olej, włożyć boczek, obsmażyć ze wszystkich stron, aż zbrązowieje. Przełożyć do brytfany, obłożyć cebulą i jabłkami, dodać liście laurowe i tymianek, wlać sok i bulion. Przykryć, piec ok. 2,5 godziny w 160 st. C. Zdjąć pokrywkę, temperaturę zwiększyć do 180 st. C, boczek piec jeszcze 30 minut, aż się zrumieni. Boczek wyjąć na deskę i odstawić na ok. 20 minut. Sos z pieczenia przecedzić przez sitko i gotować, aż zgęstnieje. Pieczeń z jabłkami ułożyć na półmisku i polać sosem.

niedziela, 8 lutego 2015

Szarlotka

Jak już wiecie szarlotki to jedne z moich ulubionych ciast.Ta szarlotka jest krucha, z bezą cytrynową i kruszonką. Do jabłek zamiast zapachu można dodać cynamonu jak kto lubi. Myślę, że szarlotki nie trzeba szczególnie reklamować. Przepis dostałam dawno temu od koleżanki, której serdecznie za niego dziękuję.



Ciasto:
3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 margaryna
5 żółtek
3/4 szklanki cukru

Nadzienie:
2 kg startych jabłek
1/2 szklanki cukru
kilka kropli zapachu arakowego
3 łyżki bułki tartej

Piana:
5 białek
1/2 szklanki cukru
2 kisiele cytrynowe

Zagniatamy razem mąkę, proszek do pieczenia, margarynę, żółtka i cukier, zamrażamy. Na wysmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą blachę trzemy 3/4 ciasta. Na ciasto wykładamy starte jabłka wymieszane z cukrem, zapachem i bułką tartą. Białka ubijamy na sztywno z cukrem i kisielami, wykładamy na jabłka. Pozostałe ciasto ścieramy na pianę. Pieczemy na złoty kolor w 180 st. C.

niedziela, 1 lutego 2015

Serowe pączki

Wielkimi krokami zbliża się Tłusty Czwartek więc musimy zjeść coś tłustego. Padło na pączusie serowe, bardzo łatwe w przygotowaniu i bardzo pyszne. Moja córeczka się nimi zajadała i na pewno zrobię je jeszcze nie raz. Przepis z WŻ.



1/2 kg twarogu mielonego
1/2 kg mąki pszennej
3 jajka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki cukru pudru
szczypta soli
łyżka śmietany 18%
olej


Wszystkie składniki (oprócz oleju) zmieszać i zagnieść ciasto. Następnie rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na grubość 1 cm. Można wycinać dowolne kształty pączków (ja formowałam pączusie w dłoniach). Rozgrzać dużą porcję oleju i wkładać ciasto, smażyć na złoty kolor po obydwu stronach, osączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku i posypać cukrem pudrem.

czwartek, 22 stycznia 2015

Tort orzechowy

Jeśli ktoś z Was lubi orzechy włoskie to ten tort jest właśnie dla Was. Ciasto jak i masa nafaszerowane są orzechami i to jest rewelacja. Chociaż tort jest tłusty bo i duża ilość masła w masie i same orzechy w sobie mają sporo tłuszczu to polecam go z czystym sercem bo warto. Przepis znaleziony w jakiejś gazecie.



Ciasto:
15 dag cukru
6 jajek
20 dag mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru waniliowego
10 dag  orzechów włoskich
50 ml oleju

Krem:
400 ml mleka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
10 dag cukru
40 dag miękkiego masła
15 dag orzechów włoskich


Ciasto: orzechy grubo posiekać. Jajka rozbić i oddzielić żółtka od białek. Białka wymieszać ze szczyptą soli. Ubić na sztywno mikserem powoli dosypując cukier i cukier waniliowy. Pianę z białek delikatnie połączyć z żółtkami. Bezpośrednio do masy jajecznej przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodać posiekane orzechy i olej. Ciasto delikatnie wymieszać. Przelać do przykrytej krążkiem papieru do pieczenia tortownicy. Piec około 30-35 minut w 180 st. C. Proszek budyniowy wymieszać z 1/2 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotować  z cukrem. Wlać rozrobiony budyń. Stale mieszając gotować, aż masa zgęstnieje. Krem: połowę orzechów zmielić, a pozostałe drobniutko posiekać. Zupełnie zimny budyń utrzeć mikserem dodając małe porcje masła. Na końcu dodać zmielone orzechy. Wystudzone ciasto przekrój na pół, przełóż 1/4 kremu. Wierzch i boki posmarować 2/3 pozostałego kremu. Obsypać posiekanymi orzechami i dowolnie udekorować.

niedziela, 18 stycznia 2015

Krokiety z pieczarkami

Uwielbiam naleśniki czy te na słodko czy na wytrawnie. Te mają nadzienie serowo-pieczarkowe i są pyszne. Naprawdę godne polecenia, idealne na obiad do barszczyku czerwonego. Przepis znaleziony na WŻ. 


Ciasto:
szklanka mleka
szklanka wody
25 dag mąki
3 jajka
3 łyżki oleju
sól

Farsz:
1/2 kg pieczarek
30 dag żółtego sera
2 średnie cebule

Ponadto:
4 jajka
bułka tarta

Wszystkie składniki ciasta na naleśniki zmiksować. Zostawić ciasto na pół godziny,żeby odpoczęło. Po tym czasie usmażyć cienkie naleśniki. Na patelnię nie dodajemy już tłuszczu podczas smażenia gdyż jest już w cieście. Układać naleśniki na płaskim dużym talerzu jeden na drugim.  Farsz: pieczarki drobno pokroić lub zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Na patelnię wlać 3 łyżki oleju. Wrzucić pieczarki i dodać do nich pokrojone w drobną kostkę cebule. Smażyć do momentu odparowania wody. Gdy pieczarki z cebulką przestygną dodać do nich żółty ser starty na dużych oczkach. Wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem.
Farsz nakładać na naleśniki, zwijać. Obtaczać w rozbełtanym jajku i w bułce tartej. Jeżeli chcemy aby były bardziej chrupiące możemy obtoczyć je jeszcze raz w jajku i bułce tartej. Smażyć na złoty kolor.


Placki dyniowe

Moje ulubione placuszki dyniowe. Idealne na śniadanie, szybkie w przygotowaniu jeżeli już mamy gotowe  puree z dyni.  U mnie podane z  konfi...