Jeśli ktoś z Was lubi orzechy włoskie to ten tort jest właśnie dla Was. Ciasto jak i masa nafaszerowane są orzechami i to jest rewelacja. Chociaż tort jest tłusty bo i duża ilość masła w masie i same orzechy w sobie mają sporo tłuszczu to polecam go z czystym sercem bo warto. Przepis znaleziony w jakiejś gazecie.
Ciasto:
15 dag cukru
6 jajek
20 dag mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru waniliowego
10 dag orzechów włoskich
50 ml oleju
Krem:
400 ml mleka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
10 dag cukru
40 dag miękkiego masła
15 dag orzechów włoskich
Ciasto: orzechy grubo posiekać. Jajka rozbić i oddzielić żółtka od białek. Białka wymieszać ze szczyptą soli. Ubić na sztywno mikserem powoli dosypując cukier i cukier waniliowy. Pianę z białek delikatnie połączyć z żółtkami. Bezpośrednio do masy jajecznej przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodać posiekane orzechy i olej. Ciasto delikatnie wymieszać. Przelać do przykrytej krążkiem papieru do pieczenia tortownicy. Piec około 30-35 minut w 180 st. C. Proszek budyniowy wymieszać z 1/2 szklanki mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem. Wlać rozrobiony budyń. Stale mieszając gotować, aż masa zgęstnieje. Krem: połowę orzechów zmielić, a pozostałe drobniutko posiekać. Zupełnie zimny budyń utrzeć mikserem dodając małe porcje masła. Na końcu dodać zmielone orzechy. Wystudzone ciasto przekrój na pół, przełóż 1/4 kremu. Wierzch i boki posmarować 2/3 pozostałego kremu. Obsypać posiekanymi orzechami i dowolnie udekorować.
pycha:)
OdpowiedzUsuń