Babeczki dyniowe z kawałkami czekolady

Jeżeli ktoś lubi dynię to te muffiny są wprost idealne. Zachwycają smakiem kokosa, dyni i czekolady. Szybko się je przygotowuje a jeszcze szybciej zjada. Przepis z tej strony.

150 g masła
1 łyżeczka cynamonu
3/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
skórka starta z 1 pomarańczy
kilka kropli ekstraktu pomarańczowego (opcjonalnie)
2/3 szklanki purée z pieczonej dyni*
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 jajka 
2/3 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g wiórków kokosowych lub zmielonych płatków migdałów
50 g czekolady (dowolnej), pokrojonych w kosteczkę

Piekarnik nagrzać do 170 stopni. Formę do muffinów wyłożyć papilotkami. Masło pokroić na kawałki i włożyć do rondelka, Dodać cynamon, gałkę, skórkę z pomarańczy i ekstrakt. Roztopić na średnim ogniu a następnie zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować przez około 1 minutę. Następnie dodać purée z dyni i gotować przez kolejną 1 minutę.Odstawić z ognia, dodać cukier i wymieszać. Dodać mąkę ziemniaczaną i znów wymieszać na jednolitą masę. Dodawać kolejno jajka za każdym razem dokładnie i energicznie wymieszać. Dodać przesianą mąkę pszenną razem z proszkiem do pieczenia i wymieszać na jednolitą masę bez grudek (mieszać około pół minuty). Na koniec dodać wiórki kokosowe lub zmielone migdały i wymieszać. Masę wyłożyć do papilotek, do około 2/3 ich wysokości, do każdej włożyć po 3 kawałeczki czekolady. Wstawić do nagrzanego piekarnika  i piec przez około 23 minuty. Wyjąć z piekarnika, ustawić na kratce, ostudzić.

*Pieczenie dyni: blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Dynię umyć, pokroić na części, usunąć pestki i ułożyć na blasze skórką do dołu. Piec w 180 st.C około godziny lub do czasu, aż dynia będzie miękka. Wydrążyć miąższ z dyni i zmiksować go blenderem.

Muffiny z jeżynami

Uwielbiam jeżyny w każdej postaci te prosto z krzaka, zapieczone pod kruszonka, w cieście. Dziś zrobiłam z nimi przepyszne muffiny. Ale co tu będę pisać o walorach smakowych , je trzeba po prostu spróbować. Przepis z tego bloga.

Składniki suche:

2,5 szklanki mąki pszennej
¾ szklanki cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli

Składniki mokre:

50 g roztopionego masła
2 roztrzepane jajka
1¼ szklanki mleka

Ponadto:

2 pełne kubki jeżyn świeżych lub mrożonych, mogą również być maliny

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W jednym naczyniu wymieszać suche składniki, w drugim naczyniu wymieszać mokre. Połączyć razem, wymieszać szybko i mało dokładnie - mogą pozostać grudki. Wmieszać jeżyny. Piec około 20 - 25 minut w temperaturze 190ºC. Z przepisu wyszło mi 19 muffinek.

Babeczki z jagodami i sosem holenderskim

Jagody, jagody i jeszcze raz jagody. Tym razem skusiły mnie babeczki jagodowe z pysznym sosem holenderskim - idealne połączenie, zjadłam ich, aż za dużo. Od razu zrobiłam z podwójnej porcji wiedząc, że na jednej się nie skończy a i tak było za mało. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" numer 3/2012.

2 jajka
sól
80 g drobnego cukru
50 g mąki ziemniaczanej
50 g mąki pszennej
4 łyżki jagód (u mnie więcej, sypałam na oko)

Sos:
100 g masła
2 żółtka
1 i 1/2 płynnego miodu
1/2 łyżki soku z cytryny

Sos: masło włożyć do małego garnka, roztopić na małym ogniu, usunąć wytworzoną pianę. Żółtka wlać do miski ze stali szlachetnej i ubić z 1 łyżką wody. Miskę ustawić na garnku z gorącą wodą, żółtka od razu dalej ubijać. Po trochę dodawać płynne masło, ubijać jeszcze około 20 minut. Gdy powstanie kremowa masa, cienkim strumieniem wlać miód z sokiem z cytryny, cały czas ubijając.
Babeczki: oddzielić żółtka od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtka roztrzepać z łyżką gorącej wody. Następnie ubić, stopniowo wsypując cukier. Oba rodzaje mąki wymieszać, dodać do masy z żółtek, utrzeć. Na koniec dodawać po łyżce pianę z białek. Ciasto wlać do natłuszczonych i wysypanych mąką foremek (u mnie silikonowe), wierzch posypać jagodami. Piec w 180 st. C około 25 minut. Babeczki wyjąć, gdy z wierzchu nabiorą złotego koloru. Podawać na ciepło, polane sosem.

Muffinki makowe z lukrem cytrynowym

Jeśli mamy ochotę na coś słodkiego i to bardzo szybko to polecam te muffinki. Idealne połączenie maku i cytryny na pewno przypadnie Wam do gustu. Przepis z książki ,, Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

cytryna

100 g masła

100 g cukru

2 jajka

150 g mąki

2 łyżki mielonego maku (u mnie nie mielony)

2 łyżeczki proszku do pieczenia

pół łyżeczki sody

sól

4 łyżki cukru pudru

Cytrynę umyć w gorącej wodzie i osuszyć. Za pomocą specjalnego narzędzia ściąć z cytryny 2 łyżeczki wiórków skórki i zetrzeć na tarce dwie łyżeczki skórki. Cytrynę wycisnąć, zostawić na lukier dwie łyżeczki soku cytrynowego. Masło rozpuścić w małym garnuszku na niewielkim ogniu i ostudzić. Następnie wymieszać je z cukrem, jajkami, sokiem cytrynowym i skórką cytrynową. Mąkę wymieszać z łyżką maku, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. Masę jajeczną dodać do masy mącznej i mieszać tak długo łyżką, aż wszystkie składniki będą wilgotne. Foremki napełniać ciastem do 3/4 wysokości i piec 20-25 minut w 180 st.C. Ostudzić. Cukier puder wymieszać z resztą soku cytrynowego na jednolitą masę i posmarować muffinki lukrem. Ozdobić wiórkami ze skórki cytrynowej i posypać pozostałym makiem.

Muffinki z owocami

Bardzo byłam ciekawa jak smakują muffiny z budyniowym proszkiem. Byłam przerażona ilością oleju ale wyszły rewelacyjne, wprost rozpływały się w ustach. Więc jeśli ktoś z Was ma jeszcze w zamrażalce jakieś mrożone owoce tak jak ja polecam upiec te oto muffinki. Przepis z ,,Soli i Pieprzu" 2/2012.

2 opakowania budyniu waniliowego

190 g mąki ziemniaczanej
1/2 proszku do pieczenia
3 jajka
starta skórka z 1/2 cytryny
1 cukier waniliowy
200 g cukru pudru
250 ml oleju
200-250 g mrożonych owoców (u mnie maliny i jagody)
cukier puder do obtoczenia owoców

Budynie wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Jajka rozdzielić. Żółtka wymieszać ze skórką z cytryny, potem ubić, stopniowo wsypując cukier waniliowy i cukier puder. Następnie dalej ubijając cienką strużką wlać olej. Wsypać budyń z mąką, wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę, po łyżce dodawać do ciasta, ostrożnie wymieszać. Foremki do muffinek wypełnić ciastem do połowy wysokości. Zamrożone owoce obtoczyć w cukrze pudrze, rozłożyć na cieście, przykryć pozostałym ciastem. Piec w 170 st. C około 25 minut.

Drożdżowe muffinki z suszonymi owocami

Trochę inne bo drożdżowe muffinki. Idealne na pierwsze czy drugie śniadanie z filiżanką mleka lub kakao. Bardzo smaczne, nie za słodkie z kawałkami moreli. Idealne. Przepis z książki ,,Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

120 ml mleka

21 g świeżych drożdży

250 g mąki

50 g mielonych migdałów

2 łyżki cukru

sól

60 g masła

100 g suszonych moreli lub śliwek ( u mnie morele )

Mleko lekko podgrzać n a średnim ogniu, rozpuścić w nim drożdże, ciągle mieszając. Wymieszać mąkę, migdały, cukier, szczyptę soli, dodać masło w kawałkach, wlać mleko z drożdżami i całość zmiksować na gładkie, elastyczne ciasto. Ciasto przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 45 minut do wyrośnięcia. Suszone owoce pokroić na drobne kawałki i namoczyć w niewielkiej ilości ciepłej wody. Formy do muffinek wyłożyć papilotkami ( piekłam w silikonowej formie). Owoce osączyć. Ciasto wyrobić jeszcze raz na posypanej mąką stolnicy i dodać suszone owoce. Ciasto podzielić na 12 części, uformować kulki i włożyć do foremek. Piec 20 -25 minut w 180 st. C.

Muffinki

Za oknem już wiosennie a w zamrażalniku jeszcze sporo mrożonych owoców, najwyższa pora je wykorzystać. Najlepiej w muffinkach bo są bardzo szybkie w przygotowaniu gdy mamy natychmiastową ochotę na coś pysznego. Przepis podstawowy od sąsiadki można dowolnie modyfikować zmieniając dodatki. U mnie z owocami i kruszonką pozostałą z bułeczek z nadzieniem.

1 i 1/2 szklanki mąki

1 łyżeczka sody

1 łyżeczka soli
1 jajko
1 szklanka maślanki
1/2 szklanki cukru
2 garście malin
2 garście truskawek
kruszonka ( opcjonalnie)


Wszystkie składniki wymieszać, owoców nie rozmrażać i nałożyć do papilotek. Posypać kruszonką. Ciasto powinno być z grudkami, wtedy będą bardziej puszyste. Piec w 250 st. C na złotobrązowy kolor.

Muffinki ziołowe z szynką i twarogiem

Tym razem na małą przekąskę proponuję muffinki wytrawne. Nie do końca do nich przekonana, bo w końcu są nie słodkie ale postanowiłam je wypróbować. Efekt okazał się zaskakująco dobry i na pewno jeszcze nie raz je powtórzę. Przepis z książki ,, Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

cebula
75 g gotowanej szynki
2 łyżki oliwy
200 g mąki z pełnego przemiału ( u mnie zwykła pszenna )
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
sól
jajko
150 g twarogu
4 łyżki mleka
2 łyżki startego ementalera
świeżo zmielony pieprz
3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
łyżka drobno posiekanego tymianku ( u mnie suszony )


Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Formy wyłożyć papilotkami. Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę. Szynkę pokroić w drobną kostkę. Oliwę rozgrzać na patelni, podsmażyć szynkę i cebulę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą. Wymieszać jajko, twaróg, mleko, ser, sól i pieprz. Dodać cebulę, szynkę i zioła. Masę twarogowo-serową dodać do masy mącznej, całość wymieszać, tak aby wszystkie składniki były wilgotne. Foremki napełniać ciastem do 3/4 wysokości. Piec 20 -25 minut na złotobrązowy kolor.

Muffinki czekoladowe

Klasyczne muffiny czekoladowe pełne czekoladowych kawałków. Najlepsze jeszcze ciepłe gdy czekolada jest jeszcze płynna, po prostu rozpływają się w ustach. Coś dla prawdziwych czekoholików. Przepis z książki ,, Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

3 łyżki masła
60 -80 g gorzkiej czekolady
200 g mąki
100 g cukru
1 cukier waniliowy
2 czubate łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
sól
2 jajka
150 ml mleka


Piekarnik nagrzać do temperatury 180 st. C. Formy do muffinek wyłożyć papilotkami. Masło rozpuścić w małym garnuszku na niewielkim ogniu. Czekoladę drobno posiekać. Mąkę wymieszać z cukrem, cukrem waniliowym, kakao, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. Jajka wymieszać z mlekiem i masłem. Masę jajeczną dodać do mieszaniny mąki z kakao i mieszać tak długo łyżką, aż wszystkie składniki będą wilgotne. Dodać czekoladę. Foremki napełniać ciastem do 3/4 wysokości i piec 20 -25 minut.

Muffinki jabłkowe z cynamonem

Pyszne muffinki z maślanką, sokiem owocowym i jabłkami. Możemy je posypać czym tylko chcemy u mnie posypane wiórkami kokosowymi. Przepis pochodzi z książki ,,Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

2 duże jabłka
280 g mąki
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
sól
jajko
110 g cukru
80 ml oleju
200 g maślanki
125 ml soku jabłkowego


Piekarnik nagrzać do 180 st. C. Formy do muffinek wyłożyć papilotkami. Jabłka obrać, przekroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne. Ćwiartki jabłek pokroić na małe kawałki. Mąkę wymieszać z jabłkami, cynamonem, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. Do lekko roztrzepanego jajka dodać 80 g cukru, olej, maślankę i sok jabłkowy, całość starannie wymieszać. Następnie wymieszać z masą mączną za pomocą łyżki, tak aby wszystkie składniki były wilgotne. Formy wypełniać ciastem do 3/4 wysokości, na wierzchu można posypać wiórkami kokosowymi. Piec na złotobrązowy kolor około 25 minut. Wyjąć z piekarnika, posypać pozostałym cukrem.

Muffinki migdałowe z kwaśną śmietaną

Nie za słodkie muffiny, które się szybko przygotowuje z resztą jak wszystkie muffiny. Gdy cza nas goni możemy przygotować właśnie te małe słodkości. Przepis pochodzi z książki ,, Muffinki" wydawnictwa Świat Książki.

250 g mąki
50 g mielonych migdałów
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
sól
2 jajka
100 g cukru
cukier waniliowy (16 g )
80 ml oleju
300 g kwaśnej śmietany
płatki migdałowe


Piekarnik nagrzać do 180 st. C. formy do muffinek wyłożyć papilotkami. Mąkę wymieszać z migdałami, proszkiem do pieczenia, sodą i szczyptą soli. Jajka roztrzepać, dodać do nich cukier, cukier waniliowy, olej i kwaśną śmietanę. Masę jajeczną połączyć z masą mączną i mieszać łyżką tak długo, aż wszystkie składniki będą wilgotne. Foremki napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Ułożyć na wierzchu po 3 płatki migdałowe i lekko wcisnąć w ciasto. Piec około 25 minut na złotobrązowy kolor.