- Tym razem coś słodkiego - ciasteczka, małe, słodkie, z kawałkami jabłek wprost rozpływają się w ustach i bardzo szybko znikają. Ciasto jest dosyć miękkie więc trzeba podsypywać je mąką. Przepis z tej strony.
- 0,5 kg mąki
- 20 dag margaryny
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 0,5 szklanki śmietany
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 żółtka (może być 2 żółtka i 1 całe jajko)
- jabłka obrane i pokrojone na 16
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem. Następnie posiekać z margaryną. Dodać żółtka, śmietanę i zagnieść ciasto. Rozwałkować ciasto na grubość 2 mm. Wykrawać krążki szklanką. Jabłka obrać i pokroić na 16. Kłaść na krążki, zawinąć (nie sklejać). Piec na złoty kolor.
Bardzo fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńLubię, zrobię. Tylko zamiast jabłek marzą mi się takie z brzoskwiniami :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńOoo to coś dla mnie, bo jestem zodiakalną lwicą :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń