Dziś na dworze mamy piękną, słoneczną zimę, ale gdy dłużej pobędzie się na zewnątrz to jest zimno chociaż termometr wskazuje temperaturę dodatnią. Dla rozgrzewki proponuję prosty, klasyczny gulasz, który świetnie smakuje z kopytkami lub ziemniakami z wody. Przepis z książki ,,Gulasze i potrawki" Jolanty Muras.
50 dag łopatki wieprzowej
2-3 cebule
1-2 łyżki mąki
1 liść laurowy
sól
świeżo zmielony pieprz
olej do smażenia
Mięso myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę, obtaczamy w mące. Rozgrzewamy na patelni olej i obsmażamy mięso na rumiano. Przekładamy mięso do rondla, a na tłuszczu zrumieniamy pokrojoną drobno cebulę, po czym dodajemy ją do mięsa wraz z tłuszczem ze smażenia. Podlewamy gulasz wodą, wkładamy liść laurowy, posypujemy pieprzem i dusimy na małym ogniu pod przykryciem około godziny do miękkości, od czasu do czasu mieszając i uzupełniając odparowaną wodę. Pod koniec duszenia doprawiamy gulasz do smaku solą i ewentualnie jeszcze pieprzem. Dusimy jeszcze kilka minut i podajemy.
środa, 5 lutego 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Placki dyniowe
Moje ulubione placuszki dyniowe. Idealne na śniadanie, szybkie w przygotowaniu jeżeli już mamy gotowe puree z dyni. U mnie podane z konfi...
-
Bardzo proste i szybkie ciasto z dodatkiem miodu, wprost idealne do herbaty z cytryną. Takie zwyczajne ciasto można przygotować w kilkadzies...
-
Kolejna babka tym razem z octem, tak też się zdziwiłam jak zobaczyłam w składzie ocet. Bebeczka okazała się pyszna ze szklaneczką mleka lub ...
-
To ciasto to smak dzieciństwa. W domu nigdy go nie piekliśmy ale dokładnie pamiętam ten smak ciasta jedzonego u koleżanki. Niby nic niezwykł...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz