Szarlotka sypana

Zapewne słyszeliście o bardzo prostej szarlotce sypanej ale u mnie jeszcze jej nie ma a jest naprawdę pyszna. Łatwa i zawsze się udaje, najlepsza jeszcze ciepła. Ja do swojej szarlotki dałam więcej jabłek bo lubię jak jest ich więcej.  Przepis z książki         ,, Serniki i szarlotki" Aleksandry Chomicz i Aliny Stradeckiej.

Ciasto:

1 szklanka kaszy manny

1 szklanka cukru

1 szklanka mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

cukier waniliowy

Nadzienie:

1 kg jabłek

4 łyżki cukru

250 g masła

szczypta cynamonu

50 g rodzynków

Kaszę, cukier, mąkę i proszek do pieczenia dokładnie wymieszać i podzielić na trzy części. Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach, osłodzić, dodać umyte i odsączone rodzynki oraz cynamon. Formę wysmarować grubo masłem  i wsypać 1/3 mieszaniny. Położyć połowę jabłek, posypać 1/3 mieszaniny. Przykryć resztą jabłek. Na wierzch wysypać ostatnią część mieszaniny. Tłuszcz pokroić w cienkie płatki i rozłożyć równomiernie na powierzchni. Piec w 175 st. C około 45 minut. Gdy powierzchnia jest zarumieniona, a ciasto odstaje od brzegów formy, szarlotka jest gotowa.